geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
15-10-2025 08:41
Partia Akcji i Solidarności (PAS) ogłosiła wczoraj, że zamierza zaproponować ekonomistę Alexandra Munteanu na stanowisko premiera Mołdawii. Decyzję tę potwierdził lider ugrupowania Igor Grosu, zapowiadając formalne zgłoszenie kandydatury po zatwierdzeniu mandatów poselskich przez Sąd Konstytucyjny i zwołaniu pierwszego posiedzenia nowego parlamentu przez prezydent Maię Sandu. Grosu podkreślił, że Munteanu jest „profesjonalistą o imponującej karierze w dziedzinie ekonomii, nauki i inwestycji” oraz że jego doświadczenie ma pomóc w dalszym umacnianiu europejskiego kierunku rozwoju kraju.
Alexandru Munteanu, urodzony w 1964 roku w Kiszyniowie, jest ekonomistą, wykładowcą akademickim i przedsiębiorcą. Pracował w Narodowym Banku Mołdawii, a także w instytucjach międzynarodowych, m.in. w Banku Światowym. Pełnił funkcje dyrektorskie w amerykańskim funduszu inwestycyjnym WNISEF i w ukraińskiej spółce Dragon Capital. Studiował podyplomowo na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku, specjalizując się w bankowości i finansach międzynarodowych. W 2006 roku został odznaczony przez Francję Orderem Legii Honorowej za zasługi w rozwijaniu współpracy kulturalnej i gospodarczej.
Po ogłoszeniu jego kandydatury Munteanu zamieścił pierwsze publiczne oświadczenie, w którym podziękował PAS za zaufanie i zapowiedział, że odpowie na wszystkie pytania dotyczące jego osoby. Zwrócił uwagę, że dotąd nie był postacią publiczną i rozumie potrzebę pełnej przejrzystości wobec społeczeństwa. Odniósł się również do informacji o pojawieniu się nazw firm, z którymi był związany, w dokumentach Panama i Pandora Papers, tłumacząc, że chodzi o legalne struktury inwestycyjne działające zgodnie z prawem międzynarodowym i obowiązującymi przepisami podatkowymi.
Kandydatura Munteanu pojawia się w momencie, gdy ustępujący premier Dorin Recean ogłosił rezygnację z polityki po zakończeniu obecnej kadencji rządu, zapowiadając powrót do działalności gospodarczej. Po konsultacjach z ugrupowaniami parlamentarnymi prezydent Maia Sandu ma formalnie wskazać nowego kandydata na premiera, który w ciągu piętnastu dni przedstawi program rządu i skład gabinetu, wymagający następnie wotum zaufania parlamentu.
