geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
20-07-2025 12:00
Litewski minister transportu Eugenijus Sabutis odwiedził zakład Stadler Polska w Siedlcach, gdzie trwa produkcja piętnastu nowych pociągów elektrycznych zamówionych przez Litwę. Choć głównym celem wizyty były właśnie te składy, jego szczególne zainteresowanie wzbudziły jednak tramwaje, które również są tam produkowane. Rozważając możliwość wprowadzenia tego środka transportu na Litwie, Sabutis zasugerował, że to nie stolica – Wilno – lecz Kowno mogłoby jako pierwsze z litewskich miast wprowadzić tramwaje do swojego systemu komunikacji miejskiej.
Minister, pytając producentów o wyzwania związane z wdrażaniem tramwajów w miastach, uzyskał konkretne wskazówki, a jako przykład do naśladowania wskazano Olsztyn – miasto, które zrezygnowało z tramwajów w 1965 roku, by ponownie je uruchomić pół wieku później. Budowę nowej sieci rozpoczęto w 2012 roku, a już pod koniec 2015 roku pierwsze tramwaje wróciły na ulice miasta. „Olsztyn to jeden z najbardziej aktualnych przykładów w Europie, gdzie miasto od podstaw odbudowało infrastrukturę tramwajową” – podkreślili przedstawiciele Stadler Polska.
Sabutis nie wyklucza, że podobna rewolucja mogłaby zajść na Litwie, przy czym za najbardziej prawdopodobną lokalizację uznaje Kowno. W jego opinii to miasto wykazuje realne zainteresowanie inwestycją i podejmuje konkretne kroki – niedawno przedstawiciele władz miejskich oraz parlamentarzyści z regionu spotkali się w tej sprawie z resortem transportu. „Kowno konsekwentnie dąży do uruchomienia tramwaju. Rozmawialiśmy o tym szeroko – to rozwiązanie, które ma pomóc ograniczyć korki, zmniejszyć liczbę samochodów w centrum i zadbać o czystsze powietrze” – powiedział minister.
Jednocześnie przyznał, że projekt ten oznacza duże wydatki. „Tramwaj to kosztowna przyjemność. Bez wsparcia unijnego trudno będzie pchnąć to dalej. Nie chcę rzucać liczbami, ale mówimy o kwotach znacznie przekraczających sto milionów euro” – zaznaczył Sabutis. Miasto Kowno już zainwestowało 200 tysięcy euro w studium wykonalności, które ma wskazać możliwe scenariusze rozwoju transportu miejskiego, w tym także budowę linii tramwajowej. Według miejskich szacunków, cały projekt kosztowałby około 240 milionów euro. Jeśli uda się zdobyć finansowanie, pierwsze tramwaje mogłyby wyjechać na ulice Kowna już w 2032 roku.
Wilno, mimo wcześniejszych planów tramwaju, zarzuciło tę koncepcję prawie dekadę temu. W międzyczasie pojawiły się pomysły budowy metra, jednak i one nie doczekały się realizacji. Minister Sabutis otwarcie przyznaje, że ten projekt nie jest priorytetem: „Nie wrócimy do pomysłu metra w Wilnie przez najbliższe trzy–cztery lata. Mamy już rozpoczęte inne inwestycje infrastrukturalne i bez odpowiedniego finansowania metro nie ma szans ruszyć”.
