Mołdawii grozi kryzys lekowy

Mołdawii może brakować leków i środków medycznych, gdyż większość z nich dostarczana jest do kraju przez port w ukraińskiej Odessie. Poinformował o tym szef mołdawskiego wydziału zdrowia Kiszyniowa Boris Gilka. Według Gilki większość produktów farmaceutycznych, w szczególności roztworów do wlewów i leków, w przeważającej części jest dostarczana przez zablokowany obecnie port w Odessie.

Jak zauważył Gylka, Ministerstwo Zdrowia ogłosiło na spotkaniu centrum kryzysowego, że „zapasy leków w Mołdawii wystarczą na miesiąc”. „Przewidujemy możliwy kryzys lekowy” – powiedział Gilka. W związku z tym stołeczne biuro burmistrza zwraca się do władz centralnych o umożliwienie krajowym szpitalom zakupu leków w uproszczonych procedurach bez posiadania prawnego środka płatniczego.