Graniczne dylematy w estońskiej Narwie

Zakończono największy projekt przebudowy dróg w estońskiej Narwie, ale w związku z sankcjami wobec Rosji nie jest on już potrzebny, ponieważ transgraniczny tranzyt towarów został prawie wstrzymany. Budowa 5-kilometrowej drogi tranzytowej trwała ponad dwa lata. Remont drogi oraz budowa nowych skrzyżowań i ogromnego ronda kosztowały 15 milionów euro.

Nowa droga umożliwia płynny i bezpieczny przejazd przez miasto dużym ciężarówkom przekraczającym granicę rosyjsko-estońską. Ale dzisiaj jest na niej niewielu kierowców. Przebudowę przeprowadzono na podstawie badań przeprowadzonych 10 lat temu, które wykazały, że w tamtym czasie natężenie ruchu wynosiło 14 000 samochodów dziennie.

„Mamy nadzieję, że wojna i inne sytuacje zakończą się w najbliższej przyszłości i że nasz ruch tranzytowy oraz stosunki z sąsiadami ulegną poprawie” – powiedział Erki Kõlli, specjalista Rady ds. Rozwoju i Gospodarki Narwy. Należy jednak przypomnieć, że jak zapowiedział to w minionym tygodniu rosyjski rząd, w lutym 2024 r. Rosja tymczasowo zamknie ruch samochodowy na przejściu granicznym w Iwangorodzie prowadzącym do Narwy i przekraczanie granicy będzie możliwe tylko w ruchu pieszym.