Schrony w piwnicach – Estonia inwestuje w bezpieczeństwo cywilne

Władze Estonii oraz stolicy - Tallinna - planują przekształcenie piwnic w budynkach wielorodzinnych w schrony. Celem jest wzmocnienie cywilnej odporności kraju bez inwestowania w broń, lecz poprzez tworzenie infrastruktury obronnej. Minister spraw wewnętrznych Igor Taro podkreślił, że „Komisja Europejska wydała zalecenie, by do 15% z niewykorzystanych funduszy europejskich przeznaczyć na cele obronne – z wyłączeniem broni i amunicji. "Obszar schronów tu logicznie pasuje”. Z dostępnych 3,5 miliarda euro z funduszy strukturalnych UE dla Estonii, 812 milionów nie zostało jeszcze objętych żadnymi umowami. Rząd planuje wykorzystać 200 milionów z tej kwoty właśnie na modernizację piwnic.

Według Taro projekt może spotkać się z zainteresowaniem wspólnot mieszkaniowych, ponieważ „piwnicę można będzie dalej użytkować jak dotychczas, a w ciągu 72 godzin przekształcić ją w schron”. W czasie pokoju możliwe będzie przechowywanie rzeczy lub wynajęcie przestrzeni przedsiębiorcom, pod warunkiem że możliwa będzie szybka ewakuacja wyposażenia. Jednocześnie Tallinn zamierza dofinansować ten proces z własnego, dodatkowego budżetu. „Minimalny koszt przekształcenia to około 10 000 euro, z czego planujemy pokryć przynajmniej połowę. Dokładne kwoty udziału własnego nie są jeszcze znane, ponieważ stosowne uchwały nie zostały zatwierdzone” - powiedział Jevgeni Ossinovski, burmistrz stolicy Estonii.

Tallinn chce, by do 2030 roku co najmniej połowa piwnic w budynkach mieszkalnych została przekształcona w schrony. Prace nad programem mają ruszyć już latem. Równocześnie rząd podejmie decyzję o przesunięciu środków unijnych na ten cel. Choć obowiązek budowy schronów dotyczyć będzie od przyszłego roku jedynie nowych inwestycji, to w przypadku istniejących budynków decyzja należy do wspólnot mieszkaniowych. To one zdecydują, czy wejdą w projekt i skorzystają z dofinansowania.