Zdjęcie: Pixabay
10-09-2025 15:00
Transformacja mołdawskiego rynku gazu ziemnego jest jednym z najbardziej dynamicznych procesów w sektorze energii w Europie Środkowej. Jeszcze kilka lat temu Gazprom kontrolował praktycznie całość dostaw, a Moldovagaz – spółka, w której rosyjski koncern posiada 50% akcji – miał monopol na import, sprzedaż i dystrybucję tego surowca. Po wygaśnięciu kontraktu tranzytowego między Rosją a Ukrainą z początkiem 2025 r. oraz wstrzymaniu przepływu gazu ziemnego przez ukraińskie terytorium Mołdawia została zmuszona do radykalnej zmiany strategii. Efektem tych działań są zarówno głębokie reformy instytucjonalne, jak i otwarcie na nowe kierunki dostaw.
Konsolidacja wokół Energocomu. Reorganizacja mołdawskiego rynku gazu ziemnego rozpoczęła się od stopniowego odchodzenia od kontraktów z Gazpromem od 2022 r., lecz prawdziwy przełom nastąpił w sierpniu 2025 r., kiedy Narodowa Agencja Regulacji Energetyki (ANRE) odebrała licencję przedsiębiorstwu Moldovagaz na sprzedaż gazu ziemnego i przekazała ją państwowej spółce Energocom (pierwszy filar transformacji).
Komentarz dr. Michała Paszkowskiego (IEŚ) - link do całości w źródle