Putin militaryzuje Białoruś

Władimir Putin życzył Aleksandrowi Łukaszence wszystkiego najlepszego z okazji 67 urodzin w tym tygodniu. W telegramie i rozmowie telefonicznej z 30 sierpnia przywódca Kremla podkreślił, że białoruski dyktator „zawsze może liczyć na wsparcie Rosji”.

Poparcie Rosji oczywiście zawsze wiąże się z pewnymi zobowiązaniami. W tym przypadku wydaje się, że cena oznacza przekształcenie Białorusi w efektywne przedłużenie Zachodniego Okręgu Wojskowego Rosji.

Na kilka dni przed tym, jak Putin wysłał Łukaszence życzenia urodzinowe, białoruskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że rosyjskie oddziały obrony przeciwlotniczej z systemami rakiet S-300 przybyły do ​​Grodna na zachodzie, w pobliżu granicy z Polską i Litwą, aby utworzyć wspólny ośrodek szkolenia wojskowego. Jego celem będzie szkolenie białoruskich załóg rosyjskich myśliwców Su-30SM i systemów rakiet przeciwlotniczych. Białoruskie Ministerstwo Obrony poinformowało również, że 3 września na Białoruś przybędą myśliwce Su-30SM.

Wspólny ośrodek szkoleniowy w Grodnie, będący de facto bazą wojskową, jest jednym z trzech obiektów, jakie ministrowie obrony Rosji i Białorusi zgodzili się utworzyć podczas rozmów w Moskwie w marcu 2021 roku. Pozostałe dwa będą zlokalizowane na terytorium Rosji, w Niżnym Nowogrodzie i Kaliningradzie.

Komentarz Briana Whitmore'a dla Atlantic Council - link do całości w źródle