Zdjęcie: Facebook
04-12-2025 09:49
W mołdawskiej miejscowości Pepeni mieszkaniec natknął się na dron leżący na polu i przewiózł go do wsi. O zdarzeniu poinformował burmistrz miejscowości, Oleg Cernei, podkreślając, że mężczyzna potraktował urządzenie jak zabawkę i nie powiadomił wcześniej władz. Dron znaleziony w Pepeni został częściowo rozebrany przez dwóch mieszkańców, którzy wyjęli m.in. silnik i inne elementy. Policja przejęła drona, a specjaliści mają zbadać go, aby ustalić typ urządzenia i ewentualne zagrożenie.
To nie pierwszy przypadek nielegalnego naruszenia przestrzeni powietrznej Mołdawii. Pod koniec listopada dron rosyjskiego typu Gerbera spadł na dach domu w rejonie Florești, co doprowadziło do wezwania rosyjskiego ambasadora do mołdawskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wcześniej w kraju znajdowano fragmenty dronów w różnych lokalizacjach, m.in. w Ciumai, Ceadîr-Lunga, Fîrlădeni czy w rejonie Areny Chișinău.
Prezydent Mołdawii Maia Sandu zaznaczyła, że zagrożenie naruszeń przestrzeni powietrznej utrzyma się tak długo, jak długo trwa wojna w Ukrainie. Podkreśliła brak „magicznych rozwiązań” i konieczność wzmocnienia systemów wykrywania i obrony. Władze prowadzą rozmowy z partnerami zagranicznymi w celu zakupu sprzętu niezbędnego do reagowania na naruszenia przestrzeni powietrznej. Sandu zaapelowała także o niepoddawanie się dezinformacji i powstrzymanie się od rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, które utrudniają ochronę obywateli.
W dniach 24 i 28 listopada kilka rosyjskich dronów typu Geran i Gerbera przelatywało nad Mołdawią. W innym przypadku w północnej części kraju władze czasowo zamknęły przestrzeń powietrzną. W wyniku tych ograniczeń trzy loty zostały zmienione: dwa samoloty lecące do Kiszyniowa skierowano do alternatywnego lotniska w Rumunii, a jedna maszyna oczekiwała na start do czasu odwołania zagrożenia. Eksperci wskazują, że tego typu drony mogą służyć zarówno do działań obserwacyjnych, jak i jako improwizowane środki ataku, w tym do monitorowania systemów obrony przeciwlotniczej.