Zdjęcie: Pixabay
29-04-2025 13:51
Estońscy przedsiębiorcy przygotowali ponad 400 propozycji reform, które mają poprawić efektywność gospodarczą kraju. Zostały one opracowane przez Radę ds. Efektywności i Wzrostu Gospodarczego działającą przy Biurze Rządu. Inicjatywy te skupiają się przede wszystkim na uproszczeniu procedur planistycznych, ograniczeniu biurokracji w raportowaniu korporacyjnym oraz na zmianach w sposobie wdrażania przepisów unijnych.
Zdaniem przewodniczącego rady Viljara Arakasa: „Planowanie to nasz największy problem – Estonia jest działa zbyt wolno w porównaniu z sąsiadami. Samorządy nie przestrzegają prawa, co przekłada się na wysokie koszty m.in. mieszkań.” Drugim istotnym zagadnieniem jest raportowanie – obecnie przedsiębiorstwa wielokrotnie przesyłają te same dane do różnych instytucji. „Powinniśmy to robić raz, w jednym miejscu, a instytucje państwowe powinny dzielić się informacjami między sobą – do tego musimy dążyć”, tłumaczy Arakas. Trzeci obszar dotyczy nadmiernego i zbyt rygorystycznego wdrażania unijnych przepisów, które – jak mówi członek rady Robert Kitt – „zostały zaimplementowane bardziej restrykcyjnie, niż było to konieczne.”
Rada zamierza wybrać z nadesłanych sugestii te, które przyniosą największe korzyści. Na ostatnim spotkaniu zatwierdzono 13 projektów zgłoszonych przez organizacje pracodawców. Przewiduje się, że trafią one pod obrady rządu już w maju. Sekretarz stanu Keit Kasemets zapowiedział, że rząd zacznie rozpatrywać propozycje jeszcze w przyszłym miesiącu, przy czym te o większym znaczeniu będą omawiane szybciej. Jak zaznaczył Arakas, spotkanie to było pierwszym roboczym posiedzeniem rady od jej powstania, a kolejne zaplanowano na maj i lato. „Z każdym spotkaniem praca będzie coraz bardziej szczegółowa – zaczniemy od planowania, potem przejdziemy do danych, a następnie do środowiska pracy.” Rada ma działać przez 18 miesięcy – od marca 2025 roku do września 2026.