Zdjęcie: Pixabay
01-09-2025 13:14
Jak informuje "Zerkalo", w ostatnich miesiącach coraz więcej Białorusinów wracających z zagranicy zostaje wzywanych na tzw. rozmowy profilaktyczne z przedstawicielami służb bezpieczeństwa reżimu, czyli KGB. Co istotne, dotyczy to również osób, które nie brały udziału w protestach po wyborach prezydenckich w 2020 roku ani wcześniej nie krytykowały władz. Z relacji świadków wynika, że wezwania często mają charakter niespodziewany i pojawiają się już po przekroczeniu granicy, nawet jeśli wcześniej nie było żadnych zastrzeżeń wobec podróżujących.
Jedna z mieszkanek Grodzieńszczyzny opowiedziała, że po przyjeździe do kraju otrzymała telefoniczne wezwanie do lokalnego urzędu KGB. Funkcjonariusz jasno zaznaczył, że obecność jest obowiązkowa, w przeciwnym razie grozi odpowiedzialność. Podczas spotkania szczegółowo pytano ją o życie za granicą, kontakty, korzystanie z mediów i stosunek do władz. Na koniec musiała podpisać dokument potwierdzający, że została poinformowana o tym, czym według prawa jest zdrada państwa i jakie mogą być jej konsekwencje.
Zgodnie z kodeksem karnym Białorusi zdrada obejmuje m.in. szpiegostwo, przekazywanie tajemnic państwowych czy współpracę z obcym państwem w sposób zagrażający bezpieczeństwu narodowemu. Za takie działania grozi od siedmiu do piętnastu lat więzienia, a w przypadku urzędników i funkcjonariuszy nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności lub śmierć.
Białoruscy prawnicy wyjaśniają, że wezwania telefoniczne są zgodne z ustawą o profilaktyce wykroczeń, a brak stawienia się może skończyć się grzywną lub aresztem administracyjnym. Formalnie rozmowa ma charakter ostrzegawczy i nie powinna przeradzać się w przesłuchanie, jednak w praktyce bywa, że funkcjonariusze wykorzystują spotkanie do gromadzenia informacji, a nawet stosowania nacisków. Adwokaci podkreślają, że choć przepisy nie przewidują rekrutacji podczas takich rozmów, to w rzeczywistości służby mogą próbować wymuszać współpracę, posługując się groźbami lub kompromitującymi materiałami.
Zdaniem ekspertów działania KGB mają charakter systemowy i dotyczą zwłaszcza osób rzadko odwiedzających ojczyznę. Rozmowy przebiegają zwykle oficjalnie i chłodno, ale ich przesłanie jest jasne - obywatelom przypomina się o lojalności wobec państwa i potencjalnych konsekwencjach, jeśli ta lojalność zostanie zakwestionowana. W efekcie nawet krótkotrwały powrót do kraju może wiązać się z ryzykiem spotkania z aparatem bezpieczeństwa i koniecznością tłumaczenia się ze swojego życia za granicą.