Dodon oskarża ambasadę USA o interwencjonizm w wyborach

Przewodniczący Partii Socjalistów (PSRM), były prezydent Mołdawii Igor Dodon wręczył ambasadorowi USA w Mołdawii Dereckowi J. Hoganowi list w imieniu Bloku Komunistów i Socjalistów (PCRM-PSRM), w którym zarzuca mu ingerencję w mołdawski proces wyborczy. A mołdawskie wybory parlamentarne już 11 lipca.

Socjalista oskarżył amerykańskiego dyplomatę o działania, które nie odpowiadają „praktyce prawa międzynarodowego”. W liście czytamy, że „niedawne działania i przemówienia ambasadora podważają zaufanie narodu mołdawskiego” do Stanów Zjednoczonych. Co więcej, Hoganowi zarzuca się, że jego wystąpienia „doskonale współgrają z agendą sił politycznych w kraju” oraz zawierały komentarze i wypowiedzi na temat sytuacji politycznej w Mołdawii.

„Żaden członek korpusu dyplomatycznego, nie mówiąc już o szefie przedstawicielstwa dyplomatycznego, nie ma prawa do publicznego komentowania i przyznawania sobie kwalifikacji dotyczących wewnętrznej sytuacji politycznej w akredytującym państwie” – czytamy w liście.

Co więcej, ambasador USA jest oskarżany o masowe finansowanie społeczeństwa obywatelskiego „zniewolonego przez siły polityczne i” niezależne media „poprzez fundusze i organizacje pozarządowe”.