Zdjęcie: Pixabay
26-06-2025 12:01
Na koniec maja 2025 roku państwowy oraz gwarantowany przez państwo dług Ukrainy osiągnął wartość 7,51 biliona hrywien, co odpowiadało 180,97 miliarda dolarów. W porównaniu z końcem kwietnia dług wzrósł zarówno w ujęciu krajowej waluty (o niemal 35 miliardów hrywien), jak i w dolarach – o prawie miliard. Lwią część tego zobowiązania stanowi dług zagraniczny – 5,58 bln hrywien, czyli ponad 74% całkowitej sumy, podczas gdy wewnętrzny wynosił 1,93 bln.
Jednocześnie, na przestrzeni ostatnich półtora roku znacząco wzrosły rezerwy walutowe Ukrainy, m.in. dzięki wzrostowi wartości złota. Cenny kruszec, który stanowi ok. 6,5% ukraińskich rezerw, w czerwcu 2025 roku osiągnął historyczne maksimum – ponad 3400 dolarów za uncję. Jeszcze na początku 2022 roku cena ta nie przekraczała 1800 dolarów. W 2024 roku przeszacowanie wartości złota zwiększyło rezerwy o niemal 481 mln dolarów, a tylko w pierwszych pięciu miesiącach 2025 roku – o kolejne 597,6 mln. Jak podkreślił Narodowy Bank Ukrainy, mimo tego trendu nie planuje on zwiększać udziału złota w strukturze rezerw z uwagi na jego wysoką zmienność i niską rentowność: „Obecna cena złota znajduje się blisko historycznego maksimum, dlatego nie przewidujemy istotnego zwiększenia inwestycji w ten aktyw”.
W tym samym czasie ukraińskie porty morskie obsłużyły około 40 mln ton ładunków w okresie od stycznia do czerwca 2025 roku. Z tego aż 20,3 mln ton stanowiły zboża, a kolejne 9,3 mln rudy i 2,1 mln czarne metale – poinformował wiceminister rozwoju społeczności i terytoriów Andrij Kaszuba. Chociaż działalność portów odbywa się w warunkach wojny i nieustannych zagrożeń, działające obiekty pracują stabilnie. Jednak ogólne wolumeny uległy zmniejszeniu, co Kaszuba tłumaczy spadkiem areałów uprawnych i produkcji rolnej – konsekwencją działań wojennych oraz tymczasowej okupacji terenów. Dane z pierwszego kwartału 2025 roku wskazują już na niemal 7-procentowy spadek eksportu towarów.
Spośród 18 portów morskich w kraju, tylko 10 pozostaje aktywnych – przede wszystkim w regionach Odessy i delty Dunaju, jak Piwdennyj, Czarnomorsk, Izmaił czy Reni. Porty Mikołajów, Olwia oraz Białogród nad Dniestrem są wyłączone z użytkowania ze względów bezpieczeństwa. Jak zauważył Vitalij Kim z administracji obwodu mikołajowskiego, przez brak dostępu do portów region ten traci rynki zbytu, a biznes jest zmuszony do szukania alternatywnych szlaków eksportowych. Chersoń, według przedstawicieli ministerstwa infrastruktury, wznowi działalność dopiero po deokupacji lewego brzegu i zakończeniu ostrzałów.