Zdjęcie: NBS
19-11-2025 13:52
Łotwa ponownie rozważa zakup własnego śmigłowca medycznego, tzw. „medicopteru”, który miałby wspierać system ratownictwa i transportu pacjentów w regionach oddalonych od dużych miast. Temat ten pojawia się od lat, jednak dotychczas kraj nie dysponował takim specjalistycznym sprzętem.
Minister zdrowia Hossam Abu Meri zaznaczył, że choć wizja posiadania własnego śmigłowca pozostaje aktualna, w najbliższej przyszłości realizacja planu jest ograniczona przez brak środków finansowych. Obecnie medycy korzystają z pomocy helikopterów Straży Granicznej i Sił Zbrojnych, a minister podkreśla, że przynajmniej jeden dedykowany śmigłowiec byłby strategicznie potrzebny, zwłaszcza w odległych okolicach. Szacowany koszt roczny utrzymania takiego sprzętu może wynieść dwa–trzy miliony euro.
Dotychczas w Łotwie wykorzystywano przestarzałe śmigłowce Mi-17 do operacji ratunkowych, ewakuacji medycznej i transportu, jednak w ostatnich latach kraj otrzymał z USA Black Hawki. W 2022 i 2023 dostarczono po dwa egzemplarze, a zakup czwartego planowany jest na przyszły rok. Nowe śmigłowce mają zwiększyć możliwości wsparcia pacjentów, choć obecnie zasoby są ograniczone z uwagi na trwające szkolenia i proces wdrażania nowego sprzętu. W ubiegłym roku Narodowe Siły Zbrojne używały helikoptera w akcjach medycznych trzy razy, w tym roku – raz. Helikoptery Straży Granicznej i NBS są wykorzystywane maksymalnie pięć razy rocznie, głównie gdy szybki transport pacjenta do szpitali w Rydze może uratować życie lub gdy konieczne jest dowiezienie zespołu specjalistów na miejsce. Przykładowo, śmigłowiec może być użyty przy pacjentach z ciężkimi urazami wielonarządowymi lub przy transporcie organów do przeszczepów, gdy czas jest krytyczny.
Resort zdrowia analizuje obecnie możliwość zakupu lub wynajmu własnego śmigłowca medycznego dla potrzeb Krajowej Służby Medycznej. Łotewskie władze podkreślają jego potencjalną rolę w zapewnieniu szybkiej pomocy medycznej w regionach oddalonych od dużych centrów miejskich.