Zdjęcie: Pixabay
18-11-2025 12:30
Łotwa ponownie znalazła się na czele zestawienia Reinvantage oceniającego skuteczność promocji inwestycyjnej. Wyniki ogłoszono w Rydze, a w pierwszej piątce uplasowały się wszystkie państwa bałtyckie, co – zdaniem twórców analizy – potwierdza rosnącą konkurencyjność regionu. Reinvantage poddaje ocenie 32 kraje Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej, a także Azji Centralnej i Bałkanów. Łotwa obroniła ubiegłoroczne zwycięstwo, uzyskując 70,83 punktu na sto. Tuż za nią znalazła się Estonia z wynikiem 68,67, natomiast Litwa zajęła piąte miejsce z 62,50 punktu.
Autor badania Craig Turp-Balazs przypomniał, że Łotwa niemal nieprzerwanie mieści się w czołówce od 2018 roku, a wyjątkiem był jedynie 2019 rok, kiedy spadła na jedenastą pozycję. Jak żartował, tamtego roku „nikt nie odebrał telefonu”. Ranking opiera się na ocenie pięciu obszarów związanych z promocją inwestycji: jakości danych, wsparcia dla inwestorów i budowania społeczności, obecności w sieci i przystępności informacji, kreatywności oraz reakcji na bieżące wydarzenia.
Najwyższe noty Łotwa uzyskała za wiarygodność i rzetelność danych, zdobywając 24 z 30 możliwych punktów. Dobre oceny przyznano jej także za działania wspierające inwestorów oraz za przejrzystość i funkcjonalność narzędzi internetowych. Turp-Balazs podkreślił, że przewaga Łotwy wynika właśnie z umiejętności prezentowania aktualnych, jednoznacznych danych makroekonomicznych, co określił wręcz „wzorcowym podejściem”.
Słabiej wypadły obszary kreatywności oraz innowacyjności, gdzie Łotwa zdobyła zaledwie trzy punkty, a także ocena reakcji na wydarzenia bieżące. Zdaniem autora opracowania efektowne rozwiązania wizualne nie rekompensują braku aktualnych danych, choć najlepiej, gdy państwa potrafią rozwijać oba obszary jednocześnie. Według Ievy Jāgere, dyrektor Łotewskiej Agencji Inwestycji i Rozwoju, w tym roku pozyskano 754 miliony euro inwestycji, zrealizowano 184 projekty i uruchomiono cztery nowe programy wsparcia.