Opóźnienie rozbiórki Domu Sowietów w Królewcu

Zakończenie rozbiórki Domu Sowietów w Królewcu, obiektu postawionego jeszcze przez władze ZSRR na ruinach dawnego Zamku Królewskiego,  przesunięto na połowę września. Pierwotnie planowano zakończyć prace rozbiórkowe w czerwcu, jednak termin został przesunięty na 16 września.

Według przedstawiciela firmy rozbiórkowej, "wielokrotnie musiano rozwiązywać niestandardowe zadania”. Najdłuższe prace trwają przy rozbiórce parteru konstrukcji, tzw. stylobatu i fundamentów, co może być potwierdzeniem, że pierwotnie obiekt przeznaczony był jako miejsce schronienia, co w czasach ZSRR było standardem.

 „W budownictwie zawsze istnieje ryzyko, nawet w odniesieniu do demontażu. Wcześniej pracowaliśmy ze standardowymi kondygnacjami. Wszystko było tam jasne, a terminy przewidywalne. Teraz zbliżamy się do nietypowych poziomów obiektu, jest tam podstawa tzw. stylobat. (...) Jeśli wystąpią pewne opóźnienia, będziemy szukać rozwiązań technologicznych, aby je przezwyciężyć” - skomentował Andriej Tołmaczow, szef firmy.

Rozbiórka 21-piętrowego Domu Sowietów w Królewcu rozpoczęła się w maju 2023 roku. Projekt obejmuje całkowitą rozbiórkę Domu Sowietów. Wykonawca otrzyma za to prawie 128 milionów rubli. W połowie czerwca, w trakcie demontażu szybu windy na jednym z pięter, zginął 31 letni instalator, na którego runęła jedna ze ścian. Według toczącego się nadal śledztwa, jedna z firm podwykonawczych naruszyła zasady bezpieczeństwa.