Zdjęcie: Pixabay
12-08-2025 12:40
W ciągu ostatniego roku wyraźnie wzrosła liczba Litwinów, którzy utożsamiają się z klasą średnią. Według badania zleconego przez „Swedbank” odsetek ten wynosi obecnie 55 procent, co oznacza wzrost o cztery punkty procentowe w porównaniu z rokiem ubiegłym. Zjawisko to potwierdzają również dane ekonomiczne – 58 procent zatrudnionych osiąga dochody mieszczące się w definicji klasy średniej przyjętej przez OECD, czyli od 1,4 do 3,72 tysiąca euro brutto miesięcznie. Bankowi eksperci wskazują, że na poprawę samooceny finansowej mieszkańców wpłynęły rosnące pensje, spadające stopy procentowe i umiarkowana inflacja.
Mimo ogólnej poprawy sytuacji materialnej, Litwini nadal oceniają swoje dochody raczej ostrożnie – średnio na 5,8 w dziesięciostopniowej skali. Tylko 8 procent jest z nich w pełni zadowolonych, a 10 procent uważa, że ich dochody są zupełnie niewystarczające. Dla poczucia życia na „godnym” poziomie mieszkańcy klasy średniej chcieliby zarabiać o połowę więcej, a osoby o niższych dochodach – niemal dwukrotnie więcej.
Coraz więcej Litwinów oszczędza i inwestuje. Ponad połowa gromadzi oszczędności z myślą o emeryturze, a 51 procent przeznacza wolne środki na inwestycje. Najczęściej wybieranym kierunkiem jest nieruchomość, która według ekonomistów wciąż stanowi nieproporcjonalnie dużą część majątku gospodarstw domowych, co może wskazywać na niski poziom dywersyfikacji inwestycji. Rośnie jednak liczba osób lokujących pieniądze w funduszach, akcjach czy obligacjach – w ciągu dwóch lat odsetek inwestujących na rynkach finansowych podwoił się, osiągając około 7 procent ludności. Tendencja ta, zdaniem ekspertów, może się utrzymywać wraz z dalszym wzrostem dochodów i dostępnością narzędzi inwestycyjnych.