Rozszerza się protest rolników w Mołdawii

Stowarzyszenie "Siła Rolników" ogłosiło, że kontynuuje protesty w całym kraju. Protestujący nadal będą blokować drogi, m.in. na punkcie kontrolnym w Leuseni. Ponadto rolnicy z regionu Riscani zamierzają zablokować swoim sprzętem drogę do drugiego przejścia granicznego z Rumunią Costesti-Stinca.

Jak podało stowarzyszenie, dzisiaj rolnicy z południowych regionów będą kontynuować protest w pobliżu punktu kontrolnego w Leuseni. Rolnicy z regionów Cahul i Cantemir zawiozą swój sprzęt autostradą do urzędu celnego w Oancei. „Rolnicy są oburzeni odmową spotkania się z nimi przez przewodniczącego parlamentu Igora Grosu” – dodało stowarzyszenie.

Przypomnijmy, że 7 lutego mołdawscy rolnicy wznowili protest. Domagają się, aby władze „przeznaczyły co najmniej 400 milionów lei w ramach pilnej pomocy finansowej na zrekompensowanie strat małym i średnim rolnikom, którzy najbardziej ucierpieli na skutek kryzysu ostatnich dwóch lat”. 12 lutego protestujący zablokowali przejscie graniczne z Rumunią w Leuseni. W wyniku protestu na granicy utknęło kilkudziesięciu pasażerów i ponad sto ciężarówek.