Rumuńska pomoc i niepokój Naddniestrza

Rumunia przeznaczy 600 000 dolarów dla Mołdawii oraz 400 tysięcy dolarów dla Ukrainy na wzmocnienie jej zdolności obronnych w ramach Inicjatywy Budowania Zdolności Obronnych NATO (DCB). Decyzja ta została podjęta przez rząd rumuński 21 września, przeznaczając 1,4 miliona dolarów dla Mołdawii, Ukrainy, Gruzji i Jordanii.

„Ta decyzja leży w interesie rumuńskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, aby wzmocnić wschodnią flankę, zwłaszcza jeśli chodzi o wspieranie euroatlantyckiej ścieżki Mołdawii, Ukrainy i Gruzji” – infrmują media rumuńskie. Tymczasem delegacja Naddniestrza we Wspólnej Komisji Kontroli (JCC) wyraziła zaniepokojenie ćwiczeniami wojsk mołdawskich w pobliżu Strefy Bezpieczeństwa, wraz z ich odpowiednikami z Rumunii i Stanów Zjednoczonych. Jak zauważył Oleg Bielakow, szef delegacji Tyraspola przy JCC, Kiszyniów nie ostrzegał przed ćwiczeniami i naruszał wcześniejsze porozumienia.

Biełakow zauważył, że Kiszyniów naruszył umowę o nieprowadzeniu ćwiczeń i innych działań wojskowych w strefie bezpieczeństwa i w jej pobliżu. „Fakt, że strona mołdawska wycofała się z tych porozumień i wykorzystała ten poligon do destabilizacji sytuacji w Strefie Bezpieczeństwa, nie może nie wywołać poważnego zaniepokojenia strony naddniestrzańskiej” – powiedział Biełakow.

Ministerstwo Obrony Mołdawii ogłosiło 20 września rozpoczęcie ćwiczeń Tarcza Ognia-2022 w Bulboaca. Wraz z wojskiem mołdawskim w ćwiczeniach biorą udział ich koledzy z Rumunii i Stanów Zjednoczonych. Resort podkreślił, że Tarcza Ognia jest częścią planu szkoleniowego mołdawskiej armii na 2022 rok. Ćwiczenia odbywają się corocznie od 2015 roku.