Zdjęcie: Wikipedia
27-12-2025 12:00
27 grudnia tego roku Łotwa wraz z Litwą i pozostałymi państwami regionu, formalnie zakończyła proces wycofywania się z konwencji ottawskiej zakazującej stosowania niekierowanych min przeciwpiechotnych. Decyzja została podjęta w odpowiedzi na wyraźne pogorszenie sytuacji bezpieczeństwa w regionie, które władze w Rydze wiążą z agresywną i rewizjonistyczną polityką Rosji, postrzeganą jako bezpośrednie zagrożenie nie tylko dla Łotwy, lecz także dla innych państw NATO.
Łotwa nie jest jedynym krajem, który zdecydował się na taki krok. Podobną procedurę przeprowadziły również Estonia, Litwa, Finlandia oraz Polska. Wszystkie te państwa graniczą z Rosją i uznały, że w obecnych realiach strategicznych konieczne jest poszerzenie dostępnych narzędzi planowania obronnego oraz katalogu środków wojskowych. Do tej pory wśród sygnatariuszy konwencji nie było m.in. Stanów Zjednoczonych ani Rosji, przy czym to właśnie Rosja w trakcie pełnoskalowej wojny przeciwko Ukrainie szeroko wykorzystuje miny przeciwpiechotne, także do zdalnego minowania obszarów położonych daleko od linii frontu, w tym terenów używanych przez ludność cywilną.
Konwencja ottawska została podpisana w 1997 roku jako międzynarodowy traktat mający ograniczyć straty wyrządzane cywilom przez miny zarówno w czasie konfliktów zbrojnych, jak i po ich zakończeniu. Dokument zakazywał ich użycia, produkcji, magazynowania i przekazywania oraz nakładał obowiązki związane z niszczeniem zapasów, rozminowywaniem terenów i pomocą ofiarom. Łotwa przystąpiła do konwencji w 2005 roku, w okresie względnej stabilności bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego, traktując ten krok jako element wzmacniania międzynarodowej wiarygodności oraz zaangażowania w prawo humanitarne.
Wycofanie się z konwencji nie oznacza jednak automatycznego rozmieszczania min na terytorium Łotwy. Narodowe Siły Zbrojne podkreślają, że w czasie pokoju nie planuje się instalowania ani min przeciwpiechotnych, ani przeciwpancernych w rejonach przygranicznych. Ewentualne decyzje o zakupie, składowaniu lub użyciu takich systemów mają być uzależnione od realnych potrzeb wojskowych, priorytetów rozwoju obronności oraz dostępnych środków finansowych i będą podejmowane wyłącznie w oparciu o interesy bezpieczeństwa państwa.
Władze zapowiadają również rygorystyczne podejście do kwestii certyfikacji i bezpieczeństwa, obejmujące cały cykl życia tego typu uzbrojenia, od projektowania i produkcji po szkolenie i użytkowanie. Łotwa analizuje już oferty dostępne na rynku międzynarodowym, w tym propozycje producentów zagranicznych, a jednocześnie rozważa możliwość rozwoju krajowej produkcji we współpracy z rodzimym przemysłem obronnym. Jednocześnie Łotwa oraz pozostałe państwa rezygnujące z konwencji deklarują utrzymanie zobowiązań wynikających z międzynarodowego prawa humanitarnego, w szczególności w zakresie ochrony ludności cywilnej, a także dalsze wsparcie globalnych działań rozminowujących i pomocy ofiarom min, w tym inicjatyw realizowanych na rzecz Ukrainy.