Zdjęcie: Pixabay
08-08-2025 15:00
Propaganda wspierana przez Kreml rozpowszechniała serię mitów dotyczących zakończenia przepływu rosyjskiego gazu w styczniu, które były powtarzane przez niektóre rządy zachodnie (np. Słowacji) oraz ośrodki analityczne zajmujące się energetyką. Wnioski okazały się jednak zupełnie inne.
Analiza wpływu tej sytuacji na Ukrainę, Europę i Rosję ujawniła strategiczną zmianę o głębokich konsekwencjach geopolitycznych - zwłaszcza dla Rosji, która poniosła znaczące straty gospodarcze. Pierwszym twierdzeniem było to, że Rosja zniszczy ukraiński system przesyłowy gazu (GTS) w przypadku braku trwającego tranzytu. Jednak rosyjskie ataki na ukraińskie podziemne magazyny gazu oraz miejsca wydobycia rozpoczęły się już wcześniej - przed wstrzymaniem przesyłu 1 stycznia, odnotowano siedem poważnych uderzeń.
Link do artykułu Serhija Makogona na łamach CEPA - w źródle