Zdjęcie: Flickr
25-04-2025 15:00
Zachód, chcąc uniknąć konfliktu, wielokrotnie grał w tę grę, błędnie rozumiejąc rosyjskie intencje i traktując te niepewne przerwy jako formę „stabilności”. Rosja i inne reżimy autorytarne przyjęły i udoskonaliły prostą, lecz przerażającą strategię kontrolowania swoich sąsiadów – polegającą na inwazji i okupacji części ich terytorium, a następnie spowalnianiu działań wojennych poprzez rozwlekłą i jałową dyplomację.
Schemat wygląda następująco: po agresji militarnej następuje „zawieszenie broni”, które de facto legitymizuje terytorialne zdobycze silniejszego państwa. Całość przedstawiana jest następnie jako „wynegocjowany pokój ”. Zachód, pragnąc za wszelką cenę uniknąć konfliktu, wielokrotnie ulegał tej makabrycznej grze, traktując te kruche pauzy jako formę osiągniętej „stabilności”. Przypadek Ukrainy ujawnił jednak jak kruche są podstawy takiego przekonania.
Artykuł Davide Cavaliere na łamach włoskiego "Atlantico" - link do całości w źródle