Wiadomości

Baszkan Gagauzji znowu w Moskwie

Zdjęcie: Telegram

Baszkan Gagauzji znowu w Moskwie

Dodał: Andrzej Widera

09-04-2024 13:53

Baszkan Gagauzji, Evghenia Guțul, ponownie udała się do Rosji. Rosyjskie media poinformowały dzisiaj, że Guțul przebywa w Moskwie "z wizytą roboczą". Warto przy tym zauważyć, że od lutego w Moskwie przebywa również zbiegły z Mołdawii do Izraela, oligarcha skazany za korupcję, Illan Sor.

Mołdawskie media podają także ostatniej analizy amerykańskiego Institute for the Study of War, według której, niedawne uwagi Guțul o możliwości odłączenia się Gagauzji od Mołdawii w przypadku zjednoczenia z Rumunią są próbą Kremla "wykorzystania prorosyjskich graczy w Mołdawii do destabilizacji mołdawskiej demokracji i społeczeństwa, zapobieżenia przystąpieniu Mołdawii do UE, a nawet uzasadnienia przyszłych operacji hybrydowych lub konwencjonalnych przeciwko Mołdawii".

W trakcie udzielonego wczoraj wywiadu przez baszkan mediom rosyjskim, powiedziała, że  "w Mołdawii istnieją partie polityczne, które promują idee likwidacji państwa mołdawskiego" i zagroziła oderwaniem Gagauzji od Mołdawii, jeśli ta zdecyduje się na zjednoczenie z Rumunią.

Według ISW, "wywiad Guțul w rosyjskiej telewizji państwowej ma prawdopodobnie na celu stworzenie warunków, które uzasadniałyby potencjalną przyszłą rosyjską agresję na Mołdawię dla rosyjskojęzycznej i prorosyjskiej części społeczeństwa  w Gagauzji, prorosyjskim Naddniestrzu i innych prorosyjskich regionach Europy i Azji Środkowej, a także w samej Rosji". Evghenia Guțul po raz ostatni odwiedziła Moskwę na początku marca, gdzie spotkała się z Putinem, przewodniczącą Rady Federacji Walentyną Matwijenko i innymi rosyjskimi urzędnikami.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:
Wspieraj nas na suppi.pl
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.