geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Estoński MSZ o uszkodzeniu gazociągu

Dodał: Andrzej Widera

17-10-2023 08:44


Finlandia i Estonia z pewnością wyjaśnią okoliczności pęknięcia gazociągu Balticconnector, łączącego oba kraje. Po ustaleniu szczegółów zostaną podjęte odpowiednie działania, powiedział sekretarz generalny estońskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Jonatan Vseviov.

„Nie mam najmniejszych wątpliwości, że poznamy prawdę, ani też nie mam najmniejszych wątpliwości, że ten rurociąg zostanie naprawiony i zapewnimy nasze bezpieczeństwo” – powiedział Wsiewiow, który dodał, że ma pewność, że zostaną ustalone szczegóły dotyczące przyczyny uszkodzenia rurociągu Balticconnector w poprzednią niedzielę.

„Możemy powiedzieć, że szkody spowodował człowiek. Na początku istniała teoretyczna możliwość, że coś się stało z samą rurą – cóż, to może się zdarzyć. Teraz zostało to wykluczone, był to człowiek… Ustaliliśmy. Kim jest ta osoba i dlaczego to zrobiła, to coś, nad czym pracujemy w bardzo ścisłej współpracy z Finlandią. Utworzyliśmy wspólny zespół dochodzeniowo-śledczy złożony z kompetentnych osób, który nad tym pracuje” – powiedział Wsiewiow.

"Przede wszystkim ustalimy, kto jest za to odpowiedzialny. Są oczywiście dwie możliwości - albo zrobili to przez przypadek, albo zrobili to celowo. Jeśli zrobili to celowo, to znowu są dwie opcje: albo coś im się stało i nagle postanowili zacząć niszczyć rzeczy, które do nich nie należą, albo zrobili to na czyjeś polecenie. Ustalimy fakty, a następnie odpowiednio zareagujemy" - powiedział Vseviov. "Nie mam żadnych wątpliwości, że zdecydowanie ustalimy prawdę w tej sprawie, a następnie zareagujemy proporcjonalnie, odpowiednio i wspólnie z naszymi sojusznikami" - dodał. Zdaniem Wsiewowa, po ustaleniu sprawcy, istnieją także podstawy do obciążenia go kosztami naprawy uszkodzenia.

Vseviov przyznał, że cała infrastruktura jest podatna na ataki. Dlatego odpowiedzią Estonii musi być zapewnienie, że nie będzie się to opłacać. "Musimy zdać sobie sprawę, że zawsze możliwe jest znalezienie luki w naszej obronie, a następnie zaatakowanie. Pytanie brzmi: jeśli tym atakującym jest inny kraj, czy [taki atak] się opłaci? Do nas należy więc upewnienie się, że tak się nie stanie".


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Redaktor zarządzający: Michał Mistewicz
wykop.pl
Twitter
Facebook
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021