Zdjęcie: Pixabay
26-08-2025 14:30
W Mołdawii trwają przygotowania do wyborów parlamentarnych zaplanowanych na 28 września 2025 roku. Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła, że mieszkańcy lewego brzegu Dniestru i miasta Bender będą mogli oddać głos w dwunastu lokalach wyborczych, a za granicą powstanie 301 punktów, w tym w krajach UE, Ameryki Północnej, Skandynawii oraz Azji i Oceanii. Komisja zatwierdziła rejestrację ponad 300 kandydatów z różnych ugrupowań, jednocześnie odrzucając listy partii niespełniających wymogów prawa, między innymi z powodu powiązań z nielegalnym w przeszłości ugrupowaniem Șor. Podkreślono, że wszystkie decyzje mają na celu zachowanie przejrzystości i równości procesu wyborczego.
Równolegle do działań instytucji państwowych także sektor prywatny wzmacnia ochronę uczciwości głosowania. TikTok ogłosił uruchomienie specjalnego centrum kontroli wyborów, w którym pracują eksperci od cyberbezpieczeństwa, dezinformacji i procesów wyborczych. W aplikacji pojawi się sekcja informacyjna przygotowana we współpracy z Centralną Komisją Wyborczą oraz organizacją Stop Fals!, oferująca sprawdzone dane o głosowaniu. Wszystkie treści wyborcze będą odpowiednio oznaczane i kierowane do oficjalnych źródeł, a fałszywe konta i sieci manipulacyjne będą systematycznie eliminowane. Platforma utrzyma też zakaz płatnej reklamy politycznej, aby – jak zaznaczono – zapewnić „transparentny i wiarygodny proces wyborczy”.
Na tle tych przygotowań wciąż pojawiają się obawy o destabilizację życia publicznego. Prokuratura ogłosiła, że zatrzymano trzech mężczyzn podejrzanych o udział w szkoleniach paramilitarnych w Bośni i Hercegowinie, gdzie przygotowywano ich do organizowania zamieszek w Mołdawii. Według śledczych uczestnicy uczyli się obsługi dronów, analizy obiektów strategicznych czy technik konfrontacji z policją, a za każdy etap mieli otrzymywać kilkaset dolarów od osoby przebywającej w Rosji. Już wcześniej podobne sprawy trafiły do sądów, a część oskarżonych skazano na kary więzienia. Media przypominają również, że rok temu setki młodych ludzi związanych z grupą Șor szkoliły się za granicą, aby wprowadzać chaos podczas protestów.