Zdjęcie: Facebook
28-04-2025 08:45
Rozpoczęła się budowa od dawna zapowiadanego mostu drogowego przez graniczną rzekę Prut między Rumunią a Mołdawią, w Ungheni, nazwanego symbolicznie „Mostem Kwiatów” na cześć wydarzeń sprzed 35 lat. Uroczystość z udziałem przedstawicieli władz Mołdawii i Rumunii podkreśliła, że nowy most to nie tylko praktyczna inwestycja, ale także symbol drogi Mołdawii przez Rumunię do Europy. Przewodniczący Parlamentu Mołdawii Igor Grosu przypomniał, że 35 lat temu politycy stworzyli most nadziei, zrywając druty kolczaste na Prucie, a dzisiejsze pokolenie ma obowiązek budować mosty z kamienia „w hołdzie tym, którzy wtedy stworzyli Most Kwiatów”.
Wicepremier Rumunii Marian Neacșu zauważył, że w latach 90 był to czas mostów kwiatów, w kolejnych dekadach mostów dusz, a dziś nadszedł czas mostów z betonu i żelaza. „Most to droga, a ten most autostradowy to droga z Mołdawii przez Rumunię do Europy, prawdziwa droga, którą osiągniemy razem”, powiedział. Minister Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego Mołdawii Vladimir Bolea podkreślił, że efekty dzisiejszych działań są wynikiem ciężkiej pracy, a projektowanie czterech kolejnych mostów powinno zakończyć się do 2025 roku, by w 2026 mogła ruszyć budowa – „dla dobra Rumunów po obu stronach Prutu”.
Minister Transportu Rumunii Sorin-Mihai Grindeanu przypomniał, że to pierwszy most na Prucie budowany od 60 lat, a Adina Vălean, była europejska komisarz ds. transportu, zaznaczyła, że budowa mostu drogowego to więcej niż tylko nowa przeprawa – to szansa na rozwój, mobilność i swobodę przemieszczania się między Mołdawią a Rumunią. Na początku kwietnia Rumunia wydała oficjalne pozwolenie na budowę mostu, który połączy miejscowości Golăiești i Zagarancea i na nowo zbliży społeczności po obu stronach granicy.