Zdjęcie: Wikipedia
01-09-2025 08:00
Na Białorusi rozpoczęły się duże manewry wojskowe w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Ćwiczenia prowadzone są w Witebsku i na poligonie Lepelskim pod kryptonimami „Współdziałanie-2025”, „Poszukiwanie-2025” i „Eszelon-2025” i potrwają do 6 września. Wzięły w nich udział kontyngenty z pięciu państw członkowskich ODKB, przy czym najliczniejsze siły wystawiła Białoruś, której trzonem jest 103 Witebska Brygada Powietrzno-Desantowa.
Podczas inauguracji szef białoruskiego Sztabu Generalnego i pierwszy zastępca ministra obrony Paweł Murawiejka zwrócił uwagę, że w obecnym, niestabilnym środowisku międzynarodowym kluczowe jest utrzymywanie pełnej gotowości bojowej i systematyczne doskonalenie struktur obronnych. Jak podkreślił, scenariusze ćwiczeń obejmują zarówno kwestie porządku publicznego, jak i przeciwdziałanie agresji zewnętrznej, działania wobec grup dywersyjnych czy zwalczanie nielegalnych formacji zbrojnych. Ćwiczenia mają także wymiar technologiczny – testowane są drony, systemy autonomiczne, środki walki radioelektronicznej oraz nowoczesne narzędzia łączności, a uczestnicy wymieniają się doświadczeniami z ostatnich konfliktów.
Znaczący udział w manewrach ma kontyngent rosyjski. Jego dowódca, pułkownik Grigorij Kurczaninow, zapowiedział, że Rosjanie przekażą sojusznikom wiedzę zdobytą podczas działań prowadzonych w Ukrainie. Jak stwierdził, współdziałanie ze sprzymierzeńcami przebiega płynnie, a zadania są rozdzielane równo między wszystkie państwa uczestniczące w manewrach.
Murawiejka zaznaczył, że manewry odbywają się w głębi kraju, z dala od granic zachodnich i południowych, aby uniknąć zarzutów o prowokację. Podkreślił również, że scenariusze ćwiczeń są jawne, a ich epizody mogą obserwować zaproszeni goście. W jego ocenie kontrastuje to z działaniami NATO, które równolegle prowadzi w regionie kilka dużych manewrów, z udziałem dziesiątek tysięcy żołnierzy, co białoruski generał określił jako „nieadekwatną odpowiedź”.
Sprawa ćwiczeń łączy się z przygotowaniami do wrześniowych manewrów „Zapad-2025”, które odbędą się w dniach 12–16 września. W ich kontekście w przestrzeni publicznej pojawiły się doniesienia o rzekomym testowaniu taktycznej broni jądrowej. Ministerstwo Obrony w Mińsku zdementowało te informacje, określając je jako dezinformacją. Murawiejka zapewnił, że choć planowanie obejmuje rozważanie użycia wszelkiego uzbrojenia, to praktyczne operacje nie przewidują zastosowania środków mogących zagrażać globalnemu bezpieczeństwu. Jednocześnie minister obrony Wiktar Chrenin wcześniej podkreślał, że planowanie scenariuszy związanych z użyciem broni jądrowej traktowane jest jako część strategii odstraszania i przygotowania na ewentualne zagrożenia. Jednak - jak widać - jest to typowy element dezinformacyjnej narracji reżimu Łukaszenki.