geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Flickr

O bezpieczeństwie Estonii

Dodał: Andrzej Widera

10-03-2023 13:43


Zdaniem kanclerza estońskiego Ministerstwa Obrony Narodowej Kusti Salm oraz dowódcy Dywizji Sił Obronnych generała dywizji Veiko-Vello Palm, jedną z głównych lekcji płynących z wojny na Ukrainie jest konieczność intensywnego uzupełniania zapasów amunicji w Estonii, gdyż stanowią one podstawę zdolności bojowej Sił Obronnych.

"Bezpieczeństwo jest słowem kluczowym ostatnich czasów. Estonia nigdy nie miała tak silnych gwarancji i sojuszników: W Estonii są obecne trzy państwa nuklearne, stale tu obecne i gotowe do obrony Estonii od pierwszej chwili, mamy też silne siły rezerwowe" - powiedział Salm. "Ale aby być chronionym, trzeba samemu wykonać pracę. Aby chronić Estonię, trzeba inwestować w obronę, w ludzi, w rezerwy, w amunicję" - powiedział Salm na cotygodniowej konferencji prasowej w Ministerstwie Obrony.Salm podkreślił, że wojna na Ukrainie jest dla Estonii zagrożeniem egzystencjalnym: nie ma tu walki o linię frontu, jest walka o zasady założycielskie Europy.

Generał Palm mówił o wnioskach, które wynikają z trwającej od roku wojny. "To nie jest wojna Putina, to jest wojna całego narodu rosyjskiego, trzy na cztery osoby popierają wojnę. Rosyjska strategia nie jest też porażką. Rosja zajęła znaczną część Ukrainy, a każdy zamrożony konflikt to kolejna możliwość. W Mołdawii też coś się może niedługo wydarzy" - powiedział Palm.

Generał podkreślił, że Federacja Rosyjska pozostanie dla Estonii zagrożeniem militarnym w kolejnych latach, i choć nie zagraża krajowi obecnie, to jednak będzie zagrażać w dłuższej perspektywie. "Zbudowanie sił obronnych będzie wymagało czasu: potrzebujemy technologii, rezerw i wojska. Aby być gotowym na wojnę, musimy mieć pełne magazyny" - powiedział Palm.

"W zeszłym roku kupiliśmy więcej amunicji niż w ciągu ostatnich 30 lat łącznie. Napływ Javelinów był większy niż ich zbycie. Obecnie trwają zamówienia na obronę powietrzną średniego zasięgu z Łotwą, na pojazdy opancerzone dla 2 Brygady Piechoty, na szpital polowy z Francją. Koncentrujemy się na możliwościach precyzyjnego uderzenia w celu zniszczenia wrogiej artylerii. Wkrótce pojawią się rakiety przeciwokrętowe o zasięgu 250 kilometrów. HIMARS pojawią się jako uzupełnienie amerykańskich i brytyjskich systemów w Estonii. Zwiększamy też odporność na straty naszych jednostek" - wyliczał generał Palm. "Jednak podstawą zdolności bojowej sił obronnych jest amunicja i w to inwestujemy czas i środki" - dodał.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Redaktor zarządzający: Michał Mistewicz
wykop.pl
Twitter
Facebook
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021