Wiadomości

Odpowiedź Mołdawii na zarzuty rosyjskiego MSZ

Zdjęcie: Wikipedia

Odpowiedź Mołdawii na zarzuty rosyjskiego MSZ

Dodał: Andrzej Widera

20-05-2022 15:41

Przewodniczący mołdawskiego parlamentu Igor Grosu wezwał ambasadę rosyjską w Kiszyniowie, aby "przyzwyczaiła się do tego, że obywatele tego kraju mają prawo protestować przed każdym budynkiem". W ten sposób Grosu skomentował słowa rzeczniczki prasowej rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej, że protesty przed ambasadą rosyjską zakłócają pracę misji dyplomatycznej.

"Apel do wszystkich placówek dyplomatycznych - panowie dyplomaci, przyzwyczajcie się do tego, że w Mołdawii obywatele mają prawo do protestów. I nie słyszałem, żeby ktoś chciał opuścić ambasadę i nie mógł tego zrobić. Przyzwyczajajcie się do tego, że w Mołdawii każdy obywatel może protestować przed rządem, parlamentem, budynkiem administracji prezydenckiej. A nawet przed ambasadami. Jeśli w waszych krajach nie możecie tego zrobić, wiedzcie, że w Mołdawii każdy może to zrobić" - powiedział Grosu.

Odniósł się także do zarzutu Zacharowej, że działania i oświadczenia władz mołdawskich "budzą wątpliwości co do zaangażowania mołdawskich władz w utrzymanie neutralnego statusu republiki". "Takie pełne temperamentu wypowiedzi sugerują, że podejmując takie decyzje, postępujemy słusznie. Będziemy działać zgodnie z naszymi interesami i nie będziemy tworzyć przeszkód dla naszych obywateli, systemów bankowych i gospodarczych" - powiedział Grosu.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:
Wspieraj nas na suppi.pl
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.