Wiadomości

Rekordowa sprzedaż dewiz na Białorusi

Zdjęcie: Pixabay

Rekordowa sprzedaż dewiz na Białorusi

Dodał: Andrzej Widera

26-11-2025 09:50

Jak informuje "Nasza Niwa", dane z tegorocznych miesięcy pokazują, że mieszkańcy Białorusi ponownie sprzedają bankom więcej walut obcych, niż kupują. W ciągu dziewięciu miesięcy 2025 roku różnica ta wyniosła 1,21 miliarda dolarów, co tylko nieznacznie odbiega od ubiegłorocznego poziomu. W całym 2024 roku przewaga sprzedaży nad zakupem sięgnęła prawie 1,7 miliarda dolarów i wszystko wskazuje na to, że obecny rok zakończy się wynikiem podobnej skali. To już piąty rok z rzędu, w którym gospodarstwa domowe pozostają sprzedawcami walut netto, choć jeszcze w latach 2021–2022 dodatnie saldo było zaledwie symboliczne.

Zjawisko to nie jest nowe dla białoruskiej gospodarki. W ciągu ostatniej dekady jedynym wyjątkiem od trendu netto sprzedaży walut był rok 2020, kiedy sytuacja polityczna i gospodarcza skłoniła ludzi do większego kupowania dewiz. Wcześniejszy pięcioletni okres, obejmujący lata 2015–2019, miał zupełnie inne podłoże ekonomiczne. Wówczas dochody realne spadały, a gospodarstwa domowe zmuszone były sięgać po wcześniej zgromadzone oszczędności w walutach obcych. Kiedy sytuacja zaczęła się poprawiać, sprzedaż dewiz przez obywateli stopniowo malała.

Wyjaśnienia tego trendu nie należy szukać w masowym wycofywaniu oszczędności. Choć oprocentowanie depozytów walutowych od 2023 roku stało się niekorzystne i część środków przeniesiono na lokaty w rublach, to ogólny poziom walut zgromadzonych na kontach ludności nie spadł. Faktyczny ubytek depozytów walutowych jest znacznie niższy niż różnica między sprzedażą a zakupem dewiz, a łączna wartość walut na rachunkach jest obecnie nawet wyższa niż dwa lata temu.

Znaczącą rolę odgrywa natomiast migracja zarobkowa. W latach 2020–2023 wielu obywateli opuściło kraj, jednak ich rodziny nadal mieszkają na Białorusi. Najsilniej wpływa jednak rosnąca liczba kierowców ciężarówek pracujących w państwach Unii Europejskiej. Tylko w Polsce jest ich obecnie około 55 tysięcy, a w Litwie kolejne 25 tysięcy. Uwzględniając również inne kraje, liczba ta może sięgać nawet stu tysięcy osób. Większość z nich nie przenosi rodzin za granicę, ponieważ większą część roku spędza w trasie, co sprawia, że znaczną część swoich dochodów nadal przeznacza na potrzeby bliskich w kraju. Według szacunków przeciętny kierowca zarabia około dwóch tysięcy euro miesięcznie i większą część tej kwoty przekazuje do Białorusi. Taka masa pieniędzy, choć niewidoczna w oficjalnych danych, ma wyraźny wpływ na rynek lokalny.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:
Wspieraj nas na suppi.pl
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.