geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Rosną rosyjskie naciski dezinformacyjne na Mołdawię

Dodał: Andrzej Widera

15-07-2025 08:45


Rosyjska Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR) ogłosiła, że NATO rzekomo przygotowuje Mołdawię do udziału w wojnie z Rosją. Według tej wersji, realizowane są projekty infrastrukturalne mające na celu przystosowanie kraju do szybkiego przerzutu wojsk, w tym modernizacja lotnisk w Mărculești i Bielcach oraz integracja systemu kolejowego z europejskim.

Wywiad twierdzi również, że Mołdawia ma się stać „poligonem wojskowym” i „przednim bastionem NATO na wschodniej flance”, a w przypadku otwartego konfliktu, to właśnie Mołdawianie mają ponieść największe straty jako „mięso armatnie”. Jednak mimo tych oskarżeń, rosyjska strona nie przedstawiła żadnych dowodów na poparcie swoich tez.

Władze Mołdawii stanowczo odrzuciły te zarzuty. Prezydent Maia Sandu określiła je jako „kłamstwo i próbę destabilizacji”, podkreślając, że „laboratoria absurdu działają na pełnych obrotach” i że „fałsz będzie wylewać się strumieniami z ust kremlowskich propagandystów tylko po to, by przejąć kontrolę nad Mołdawią i oddać ją w ręce obcych interesów”.

Sandu przypomniała, że Mołdawia pozostaje państwem pokojowym i ten pokój zostanie zachowany tak długo, jak długo kraj będzie kroczyć ścieżką europejską. Jej zdaniem, integracja z UE to świadomy wybór narodu i wyraz jego dążeń do bezpieczeństwa, stabilności i współpracy międzynarodowej. W reakcji na oskarżenia o rzekomą gotowość do wojny, prezydent zaznaczyła: „Ci, którzy zrzucają bomby na bloki mieszkalne i zabijają dzieci, chcą teraz wzbudzać panikę wśród Mołdawian, sugerując, że to ja pragnę wojny lub zamierzam złamać neutralność kraju”.

W przeszłości władze mołdawskie wielokrotnie ostrzegały przed nasilającymi się atakami hybrydowymi ze strony Rosji. Wiosną poinformowano, że Moskwa prowadzi szeroko zakrojone kampanie dezinformacyjne przy użyciu anonimowych sieci, takich jak „Matrioszka” czy „Prawda”, często z wykorzystaniem wizerunku samej prezydent. Rzecznik rządu Daniel Vodă ujawnił, że Rosja przeznaczyła na te działania około 200 milionów euro, by wpłynąć na wynik nadchodzących wyborów parlamentarnych. W obliczu tych oskarżeń Sandu apeluje o jedność i odrzucenie narracji opartej na strachu i manipulacji. Jak stwierdziła: „Nie wpadniemy w pułapkę nienawiści i podziału, zastawioną w cudzych laboratoriach. Pokój to nasz wybór. I to jest nasz kierunek”.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:

Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024