Zdjęcie: Pixabay
10-12-2025 14:38
Premier Łotwy, Evika Siliņa, przedstawiła stanowisko kraju wobec przyjmowania nielegalnych migrantów w ramach Unii Europejskiej. Siliņa podkreśliła, że Łotwa zamierza współpracować z Komisją Europejską, by wyjaśnić, iż już wcześniej podjęła znaczące działania w zakresie ochrony granic, co jej zdaniem powinno skutkować przyznaniem krajowi wyjątku w sprawie obowiązkowego przyjmowania uchodźców.
Pod koniec ubiegłego tygodnia, podczas spotkania ministrów spraw wewnętrznych państw UE w Brukseli, ustalono nowe zasady polityki migracyjnej, w tym proporcjonalny podział 30 tysięcy nielegalnych migrantów w ciągu dwóch lat między państwa członkowskie. Niektóre kraje, takie jak Polska, otrzymały w tej kwestii specjalne wyjątki. Łotwa również wystąpiła z prośbą o zwolnienie, jednak na razie jej nie przyznano.
Premier zaznaczyła, że kraj zajmuje w tej sprawie „dość twarde stanowisko”. Siliņa poinformowała, że wysłała list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w którym wskazuje, iż obecna sytuacja nie jest dla Łotwy jasna, zwłaszcza w kontekście dużego nacisku migracyjnego na granice państwa. Jednocześnie podkreśliła, że polityka UE nie uwzględnia w pełni wkładu Łotwy w ochronę granic i powstrzymywanie nielegalnej migracji.
Szefowa łotewskiego rządu zaznaczyła także, że kraj uczestniczy w grupie państw aktywnie zabiegających o zmianę regulacji dotyczących przyjmowania uchodźców, definiowania ich statusu oraz odróżniania migrantów ekonomicznych od uchodźców. Chociaż obecnie nie ma pewności, czy Łotwa uzyska formalny wyjątek, rząd konsekwentnie domaga się uwzględnienia dotychczasowych działań kraju w ramach unijnego mechanizmu solidarności.
Siliņa wyjaśniła, że w przypadku braku wyjątku Łotwa nie stoi przed bezpośrednim zagrożeniem. Państwa członkowskie mogą uczestniczyć w mechanizmie solidarności przez przyjmowanie uchodźców, wpłaty finansowe lub inne formy wsparcia. W ramach tych działań Łotwa wysyła swoich strażników granicznych do walki z nielegalną migracją na Morzu Śródziemnym. Premier podkreśliła, że rozwiązania UE powinny uwzględniać przyczyny migracji, a dyskusje w tej sprawie wciąż trwają. Minister sprawiedliwości Inese Lībiņa-Egnere reprezentuje Łotwę w Brukseli, szukając sposobów na poprawę regulacji dotyczących uchodźców. Siliņa wskazała również na brak jednomyślności wśród krajów bałtyckich, co utrudnia znalezienie sojuszników w tej kwestii.