Zdjęcie: Artem Podrez Pexels.com
26-06-2025 15:00
Uwolnienie prominentnego białoruskiego więźnia politycznego Siarhieja Cichanouskiego w miniony weekend zaskoczyło wszystkich. Był to rzadki moment optymizmu, który dał nadzieję na przyszłość, a jednocześnie uwypuklił los ponad tysiąca Białorusinów, którzy wciąż przebywają w więzieniach w kraju na podstawie motywowanych politycznie zarzutów.
Cichanouski był jedną z najbardziej znanych postaci uwięzionych latem 2020 roku w okresie poprzedzającym wybory prezydenckie na Białorusi. Po jego aresztowaniu, jego żona Swiatłana Cichanouska wystartowała w wyborach w jego imieniu i stała się poważnym zagrożeniem dla rządów białoruskiego dyktatora Alaksandra Łukaszenki. Zmuszona do emigracji w dniach po sfałszowanym głosowaniu, przez ostatnie pięć lat prowadziła białoruski ruch opozycyjny, jednocześnie zwiększając międzynarodową świadomość walki o demokratyczną Białoruś. Widok wychudzonego, ale wolnego Cichanouskiego, który w końcu obejmuje swoją żonę, był potężnym i poruszającym obrazem.
Hanna Liubakova dla Atlantic Council - link do całości w źródle