Zdjęcie: Zaręczenie wzajemne Obojga Narodów AGAD
04-05-2025 10:00
W czasie II wojny światowej Litwa wyjaśniała nawet, dlaczego świętować dnia 3 maja nie powinna, dziś to wygląda inaczej. Z inercją konstytucji wydano pierwszą odezwę polityczną w języku litewskim, a litewskie sejmiki poparły konstytucję nawet szerzej, niż polskie. Należy wpierw zrozumieć, czym była „Ustawa Rządowa”, nazywana Konstytucją 3 maja – a nawet ważniejsze jest zrozumienie, czym ten dokument nie był.
Uchwalenie konstytucji miało być początkiem gruntownych reform. Miały one przywrócić państwu suwerenność, sprawność i nadać nowoczesny ustrój. Wprowadzała monarchię konstytucyjną, znosiła liberum veto, wzmacniała władzę wykonawczą i zapowiadała ochronę praw mieszczan i chłopów.
Z czasem szlachta litewska zadbała (jeszcze w roku uchwalenia), aby m.in. połowa państwowych funkcji przypadała Litwie – nazwane Zaręczeniem Wzajemnym Obojga Narodów. Wskazywano w nim, że Litwa nie jest prowincją Polski, a połowa stanowisk we władzach centralnych ma przypadać Litwie. Czyli litewska szlachta zyskała więcej niż zakładała nawet unia lubelska. Pod względem języka z kolei, język litewski rozkwitł – nastąpił początek litewskiego piśmiennictwa politycznego. Tego piśmiennictwa barwnym przykładem jest „Aciszaukimas”, czyli „Odezwa”, którą opiszę za chwilę.
Apolinary Klonowski na łamach "Kuriera Wileńskiego" - link do całości w źródle