Estonia kupuje koreańskie wyrzutnie

Zgodnie z zapowiedzią, Estonia zawarła w niedzielę umowę na zakup sześciu południowokoreańskich wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Chunmoo, które mają zostać dostarczone w ciągu najbliższych dwóch lat. Kontrakt opiewa na blisko 290 milionów euro i obejmuje nie tylko sam sprzęt, lecz także wsparcie eksploatacyjne, szkoleniowe oraz inwestycje w estoński przemysł obronny. Przypomnijmy, że Estonia zaproponowała lokalizację koreańskich zakładów w kraju.

Zakup nowych systemów ma wzmocnić zdolności armii do rażenia celów na dużą głębokość. Choć estońskie siły zbrojne dysponują już amerykańskimi wyrzutniami HIMARS, resort obrony uznał pozyskanie dodatkowego rozwiązania za konieczne dla zwiększenia potencjału operacyjnego. Chunmoo oferuje zasięg sięgający około 300 kilometrów, a producent pracuje nad dalszym jego wydłużeniem nawet do 500 kilometrów.

Pod względem zasięgu rakiet system Chunmoo jest porównywalny z HIMARS-em, jednak różni się konstrukcją wyrzutni. Południowokoreańskie rozwiązanie umożliwia jednoczesne użycie dwóch kontenerów rakietowych, co pozwala na większą elastyczność w doborze uzbrojenia i zwiększa siłę ognia. Dzięki temu możliwe jest jednoczesne stosowanie pocisków o różnych zasięgach w ramach jednego systemu.

Według przedstawicieli estońskich sił zbrojnych większa siła ognia Chunmoo wiąże się z większą masą pojazdu, podczas gdy HIMARS wyróżnia się lekkością i wysoką mobilnością strategiczną. Szkolenie obsług obu systemów ma jednak podobny charakter, a żołnierze docelowo mają być przygotowani do korzystania z obu typów wyrzutni. W procesie szkoleniowym Estończyków wesprą także instruktorzy z Korei Południowej.

Długie terminy realizacji kontraktów zbrojeniowych pozostają wyzwaniem dla wielu państw. Estońskie władze podkreślają jednak, że większość zakupów realizowana jest zgodnie z harmonogramem, choć zdarzają się opóźnienia. Jednym z nich jest dostawa systemu obrony powietrznej średniego zasięgu IRIS-T, której termin przesunięto na kwiecień w związku z przekazaniem wcześniejszej partii Ukrainie. W ramach zawartej umowy Hanwha zobowiązała się również do inwestycji w estoński sektor obronny. Szacuje się, że w ciągu dekady mogą one przynieść gospodarce kraju zwrot w wysokości od 40 do 60 milionów euro.