geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
02-06-2025 14:40
Estońska jednostka policyjna ponownie wyrusza na Łotwę, by wesprzeć tamtejszą straż graniczną w walce z narastającym napływem migrantów przekraczających nielegalnie granicę Unii Europejskiej od strony Białorusi. Choć pierwsza rotacja ESTPOL10 została rozmieszczona zaledwie dwa tygodnie temu, sytuacja pozostaje napięta, zmuszając władze estońskie do wysłania kolejnej grupy funkcjonariuszy do regionu położonego na południowym wschodzie Łotwy.
Jak donosi łotewski nadawca publiczny LSM, dzienna liczba przekroczeń nielegalnych granicy wzrosła w ostatnich miesiącach do około 60. Materiały wideo i śledztwa dziennikarskie wskazują, że białoruscy funkcjonariusze aktywnie ułatwiają przekroczenia granicy, przecinając ogrodzenia z drutu kolczastego. Zastępca szefa estońskiej Policji i Straży Granicznej ds. zarządzania granicami, Veiko Kommusaar, podkreślił, że „sytuacja na granicy to wspólny problem”. Jak zaznaczył, poprzednia estońska jednostka „otrzymała wyłącznie pochwały od łotewskich służb – udało im się zatrzymać zarówno nielegalnych migrantów, jak i osobę zajmującą się ich transportem”.
Dowódca drugiej rotacji, Kirył Szczepanow, zaznaczył, że jego wcześniejsze doświadczenie z 2023 roku pozwoli jednostce „od razu przystąpić do działania”. Łotwa zwróciła się do Estonii o wsparcie specjalistów przeszkolonych w kontroli tłumu – kompetencje te okazują się kluczowe w obliczu narastającego kryzysu. Premier Łotwy Evika Siliņa ostrzegła, że przemytnicy ludzi „stają się coraz sprytniejsi” i wykorzystują brutalniejsze metody, by przewozić migrantów dalej, zwłaszcza do Niemiec. Choć w 2024 roku ogólna liczba nielegalnych migrantów w UE spadła, szlak wschodni – prowadzący przez Białoruś do Polski, na Litwę i Łotwę – odnotował wzrost o 192 procent, co tylko podkreśla skalę problemu.