Zdjęcie: Laura Hearts Flickr.com
10-10-2025 14:09
Estoński rząd rozważa prywatyzację spółki Eesti Post, która z tradycyjnego operatora pocztowego przekształciła się w międzynarodową grupę logistyczną działającą w całym regionie bałtyckim. Jak podkreślił minister rozwoju regionalnego i rolnictwa Hendrik Terras, udział strategicznego partnera prywatnego mógłby zapewnić firmie większą elastyczność w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych i umożliwić rozwój bez bezpośredniego wpływu państwa.
Zdaniem ministra konkurencja na rynku logistycznym wymaga znaczących nakładów, dlatego współpraca z inwestorem prywatnym byłaby logicznym krokiem. Terras zaznaczył, że proces ewentualnego częściowego prywatyzowania nie wynika z trudności finansowych spółki, choć latem ubiegłego roku ostrzegał przed ryzykiem utraty płynności i zlecił specjalny audyt działalności zarządu. Celem tego audytu – jak dodał – jest zwiększenie przejrzystości i uzyskanie pełnego obrazu sytuacji przedsiębiorstwa, co pomoże również w rozmowach z potencjalnymi inwestorami.
Minister zapewnił, że niezależnie od zmian własnościowych państwo zagwarantuje ciągłość tzw. powszechnej usługi pocztowej, czyli podstawowej obsługi przesyłek dostępnej w całym kraju. Umowa w tej sprawie obowiązuje do 2029 roku, a może zostać przedłużona do 2034 roku. Choć znaczenie tej usługi maleje, władze uznają ją za niezbędny element infrastruktury publicznej. Ministerstwo oraz spółka przygotowały już gruntowne analizy i propozycje dotyczące przyszłości firmy. Ostateczna decyzja należy teraz do rządu, a ewentualna transakcja mogłaby zostać przeprowadzona w drugiej połowie przyszłego roku.