geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Kiszyniów odrzuca moskiewskie oskarżenia

Dodał: Andrzej Widera

22-08-2025 09:53


W przededniu wyborów parlamentarnych w Mołdawii, zaplanowanych na 28 września, relacje między Kiszyniowem a Moskwą ponownie stały się napięte. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oskarżyło władze mołdawskie o represje stosowane wobec opozycji, cenzurę i brutalne rozpędzanie protestów.

Rzeczniczka resortu, Maria Zacharowa, wskazała m.in. na demonstrację z 16 sierpnia, w czasie której – jak twierdzi – pokojowych uczestników potraktowano siłą. W jej ocenie rządzący próbują w ten sposób ograniczać popularność ugrupowań sprzyjających Moskwie, a w szczególności tych powiązanych z Ilanem Șorem.

Kiszyniów odpowiada, że oskarżenia ze strony Rosji są bezpodstawne, podkreślając, iż nie może ona pouczać innych w kwestiach demokracji, skoro sama pozbawiła swoich obywateli wolnych mediów i niezależnej opozycji. „Nasze instytucje działają wyłącznie w oparciu o prawo i zasady państwa prawa, niezależnie od zewnętrznych nacisków” – oświadczyło mołdawskie MSZ. Decyzja sądów o wykluczeniu partii związanych z Șorem z wyborów została przedstawiona jako konsekwencja wcześniejszego zakazu działalności tego ugrupowania, uznanego za nielegalne.

Równocześnie trwa debata o korupcji wyborczej. Policja przypomina, że udział w protestach opłacanych przez organizatorów lub przyjmowanie pieniędzy za głosy podlega surowym karom finansowym, a nawet karze więzienia. Świadkowie, którzy ujawniają takie przypadki, mogą jednak liczyć na złagodzenie odpowiedzialności.

Z kolei wielu obywateli, pytanych przez lokalne media, otwarcie przyznaje, że proceder kupowania głosów nadal istnieje i często ma źródła poza granicami kraju, zwłaszcza w Federacji Rosyjskiej. Inni wskazują, że manipulacja wyborcza nie zawsze oznacza wręczanie gotówki, lecz może przybierać formę fałszywych obietnic, jak choćby nierealnie taniego gazu. W opinii części rozmówców problem jest głęboko zakorzeniony w społeczeństwie i dotyka szczególnie najbiedniejszych grup, a realne zmiany będą możliwe dopiero wraz z poprawą sytuacji gospodarczej i politycznej kraju. Zbliżająca się kampania, która oficjalnie rozpocznie się 29 sierpnia, staje się więc nie tylko rywalizacją partii o 101 mandatów w parlamencie, lecz także testem dla mołdawskiej demokracji w obliczu presji wewnętrznej i zewnętrznej.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:

Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024