geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Patria
25-09-2025 08:41
Łotewski rząd podjął wczoraj decyzję o rozszerzeniu możliwości inwestycyjnych w sektorze obronnym poprzez zastosowanie modelu partnerstwa publiczno-prywatnego przy budowie infrastruktury wojskowej. Wspólna grupa ekspertów Ministerstwa Obrony i Ministerstwa Finansów, we współpracy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, wskazała jako priorytet rozwój poligonu Selonia (Sēlija), w tym strefy koszarowej i administracyjnej, sieci drogowej oraz budowę magazynów w rejonie Kuldygi.
Jak podkreślił minister obrony Andris Sprūds, takie rozwiązanie pozwoli Łotwie czerpać z doświadczeń międzynarodowych i równocześnie przyspieszy realizację planu modernizacji sił zbrojnych na lata 2025–2036. W ramach partnerstwa prywatny inwestor ma przejąć odpowiedzialność za projektowanie, budowę, finansowanie oraz późniejsze utrzymanie obiektów przez trzy dekady. Pierwsze płatności z budżetu państwa przewidziane są dopiero na początek lat trzydziestych, co ma ograniczyć bezpośrednie obciążenie finansów publicznych.
Całkowity koszt przedsięwzięcia szacowany jest na ponad 400 milionów euro, jednak szczegółowe kalkulacje zostaną przygotowane po przeprowadzeniu analiz ekonomicznych i finansowych. Za nadzór nad projektem odpowiada spółka państwowa VNI, która ma doświadczenie zarówno w zarządzaniu podobnymi partnerstwami, jak i w rozwoju infrastruktury bezpieczeństwa. Nowe projekty infrastrukturalne mają być realizowane w sposób, który nie wpłynie negatywnie na bilans budżetowy państwa ani poziom długu publicznego, gdyż środki inwestycyjne zostaną pozyskane przede wszystkim od sektora prywatnego. Władze w Rydze podkreślają, że dzięki temu Łotwa będzie mogła konsekwentnie wzmacniać swój potencjał obronny, nie rezygnując z innych priorytetów finansowych państwa.
Decyzja rządu wpisuje się w szersze działania związane z rosnącymi zagrożeniami w regionie. Minister Sprūds w rozmowie z mediami zwrócił uwagę, że Rosja, prowadząc wojnę w Ukrainie, zmusza Łotwę do dalszego wzmacniania systemu obronnego. Jednym z rozważanych scenariuszy jest również czasowe zamknięcie granicy lądowej z Rosją i Białorusią, szczególnie w trakcie rosyjskich manewrów wojskowych. Minister podkreślił, że jego resort jest gotów wdrożyć odpowiednie rozwiązania, bazując na wcześniejszych doświadczeniach, lecz taka decyzja musiałaby zostać podjęta kolegialnie, z uwzględnieniem zarówno bezpieczeństwa, jak i konsekwencji gospodarczych.
Sprawa była przedmiotem obrad Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Saeimy oraz Rady Bezpieczeństwa Narodowego, które uznały, że wszelkie ograniczenia w ruchu granicznym powinny być ściśle koordynowane z sojusznikami, przede wszystkim z Litwą i Estonią. W ocenie władz łotewskich tylko wspólne działania regionalne mogą zapewnić skuteczną ochronę wschodniej granicy, a jednocześnie wzmocnić spójność polityki bezpieczeństwa w obliczu geopolitycznych wyzwań.
