Zdjęcie: Patria
15-10-2025 09:41
Łotewski rząd zatwierdził projekt ustawy budżetowej na 2026 rok, przewidujący rekordowe wydatki na obronność w wysokości 4,91 proc. PKB, czyli ponad 2,15 mld euro. Zdecydowana większość tych środków – ponad połowa – zostanie przeznaczona na rozwój zdolności bojowych, modernizację sprzętu oraz inwestycje w infrastrukturę wojskową.
Wśród priorytetowych projektów znalazły się zakup bojowych wozów piechoty, rozbudowa wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej, wsparcie ogniowe i zabezpieczenie logistyczne, a także rozwój dronów, obrona wybrzeża i wzmocnienie wschodniej granicy. Część środków ma pochodzić z nowo utworzonego Europejskiego Funduszu Działań na rzecz Bezpieczeństwa (SAFE), wspierającego przygotowanie obronne państw Unii Europejskiej.
Minister obrony Andris Sprūds podkreślił, że budżet koncentruje się na bezpieczeństwie państwa i wzmacnianiu armii. Jak zaznaczył, inwestycje obejmą nie tylko żołnierzy i sprzęt, lecz także infrastrukturę, w tym rozbudowę największego w krajach bałtyckich poligonu „Sēlija” oraz systemów zabezpieczenia granicy wschodniej. Sprūds dodał, że wydatki na obronność mają przyczynić się również do rozwoju krajowego przemysłu i gospodarki, określając budżet jako inwestycję w „pokój i stabilność przyszłości”.
Zgodnie z projektem, w 2027 roku nakłady na obronność mają wzrosnąć do 5 proc. PKB, a w 2028 roku osiągnąć poziom 4,87 proc. Łotwa tym samym zbliża się do celu wyznaczonego przez państwa NATO, które zobowiązały się przeznaczać co najmniej 5 proc. PKB na bezpieczeństwo do 2035 roku.
Rząd przyjął także przepisy regulujące zawieranie umów o strategicznej współpracy między Ministerstwem Obrony a łotewskimi przedsiębiorstwami z sektora obronnego. Porozumienia te mają zapewnić państwu dostęp do kluczowych dostaw i usług także w sytuacjach kryzysowych. Firmy, które spełnią kryteria dotyczące stabilności finansowej, zdolności produkcyjnych i zgodności z priorytetami obronnymi, będą zobowiązane do przygotowania planów zwiększenia produkcji w razie zagrożenia.
Jak podkreślił minister Sprūds, bezpieczeństwo kraju zależy nie tylko od gotowości armii, lecz także od zdolności krajowych przedsiębiorstw do szybkiej reakcji i współpracy z państwem. Nowe regulacje mają wzmocnić niezależność Łotwy w zakresie obronności i zmniejszyć jej zależność od zagranicznych dostawców.