Zdjęcie: Pixabay
13-05-2025 10:29
W pierwszym kwartale 2025 roku widać wyraźne ożywienie na litewskim rynku pracy sezonowej, co potwierdzają dane zebrane przez tamtejszą Służbę Zatrudnienia. W ciągu zaledwie trzech miesięcy wydano aż 363 pozwolenia na pracę sezonową migrantom z państw spoza UE – to niemal trzykrotnie więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, a jednocześnie najwyższa liczba takich dokumentów w ciągu ostatnich pięciu lat.
Zdecydowaną większość zezwoleń otrzymali mężczyźni (91 proc.), a najczęściej obsadzaną pozycją okazało się stanowisko pracownika drogowego, które zajęło miejsce dotychczasowego lidera – przygotowującego półprodukty spożywcze. Aż 53 proc. wszystkich sezonowych pracowników tymczasowych zatrudniło się przy budowie dróg, w porównaniu do 80 proc. zajmujących się produkcją żywności w tym samym okresie rok wcześniej.
Zezwolenia wydawano osobom z 15 różnych krajów, podczas gdy rok wcześniej było ich tylko 9. Największy odsetek cudzoziemców pochodził z Uzbekistanu (42 proc.) i Tadżykistanu (34 proc.), mniejsze grupy z Kirgistanu (6 proc.). Oprócz robót drogowych, obcokrajowcy podejmowali pracę także jako kucharze (14 proc.), przy przygotowywaniu wyrobów mięsnych (7 proc.), w uprawie truskawek oraz przy czyszczeniu konstrukcji budowlanych (po 5 proc.).
Równolegle zauważalny jest wzrost liczby pracowników delegowanych przez zagraniczne firmy spoza UE. W pierwszym kwartale tego roku wydano 49 zezwoleń na tymczasowe zatrudnienie takich osób – ponad trzykrotnie więcej niż rok temu. Wszyscy delegowani byli mężczyznami, zatrudnionymi najczęściej jako monterzy rur (24 proc.), spawacze, glazurnicy i izolatorzy (po 12 proc.), tynkarze (10 proc.), murarze i elektrycy (po 8 proc.). Według danych z 1 kwietnia 2025 roku, na Litwie pracuje łącznie 145,8 tys. obywateli państw trzecich, pochodzących ze 137 krajów. Największe grupy stanowili obywatele Ukrainy (47,5 tys.), Białorusi (47,3 tys.), Uzbekistanu (9,1 tys.) oraz Tadżykistanu (6,5 tys.).