Zdjęcie: Telegram
24-06-2025 13:42
Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiego ruchu demokratycznego, intensywnie działała w Hadze podczas Forum Publicznego NATO, odbywającego się równolegle ze szczytem Sojuszu. Jej misją było zwrócenie uwagi na pogarszającą się sytuację wojskowo-polityczną w regionie oraz poszukiwanie sposobów uwolnienia więźniów politycznych na Białorusi. W tym celu spotkała się z szeregiem kluczowych postaci, w tym z Sekretarzem Generalnym NATO, Markiem Ruttem, amerykańskimi senatorami Chrisem Koonsem i Jeanne Shaheen, a także z holenderskim ministrem spraw zagranicznych Kasparam Veldkampem oraz premierem Holandii Dickiem Schoofem.
Podczas rozmów Cichanouska wyraziła wdzięczność za wsparcie dla białoruskiego ruchu demokratycznego i zaangażowanie w walkę o uwolnienie więźniów politycznych. Caspar Veldkamp podkreślił, że Holandia aktywnie opowiada się za ich uwolnieniem i kontynuuje wsparcie dla społeczeństwa obywatelskiego, niezależnych mediów oraz osób przebywających na emigracji, zaznaczając, że "praca białoruskich sił demokratycznych ma kluczowe znaczenie w tym względzie, a także wnosi wkład w nasze europejskie bezpieczeństwo".
Cichanouska zaprezentowała również raport "Red Paper", szczegółowo opisujący zagrożenia bezpieczeństwa wynikające z sytuacji na Białorusi. W dokumencie, opartym na danych i zawierającym konkretne rekomendacje, argumentowano, że "sytuacja zaostrzyła się: zagrożenie ze strony Rosji nasila się, napływają sygnały o możliwym ataku na kraje NATO z terytorium Białorusi. Teraz krytycznie ważne jest to uchwycić i zaproponować alternatywę". Raport podkreśla również, że Białoruś, choć obecnie postrzegana jako zagrożenie, może stać się częścią rozwiązania dla bezpieczeństwa regionalnego. Jak podsumowała sama Cichanouska, "Białoruś jest kluczem do bezpieczeństwa Europy. Powinna być postrzegana nie tylko jako zagrożenie, ale także jako szansa".