Zdjęcie: Marek Borawski KPRP
10-10-2025 09:56
Podczas spotkania prezydentów Estonii i Polski – Alara Karisa oraz Karola Nawrockiego – w centrum rozmów znalazły się kwestie bezpieczeństwa w Europie i sytuacja na Bliskim Wschodzie. Estoński przywódca podkreślił, że wspólne doświadczenia, w tym ostatnie incydenty naruszenia przestrzeni powietrznej Unii Europejskiej, jeszcze bardziej zacieśniły współpracę między oboma krajami. Jak zaznaczył, rosyjska agresja na Ukrainę pozostaje wyraźnym sygnałem, że państwa regionu muszą konsekwentnie wzmacniać własny potencjał obronny. Estonia i Polska, według Karisa, przeznaczają na ten cel coraz większe środki budżetowe, dając przykład innym krajom europejskim.
Prezydent odniósł się również do konfliktu na Bliskim Wschodzie, wskazując, że osiągnięcie trwałego pokoju wymaga dialogu i gotowości do wysłuchania obu stron. Wyraził nadzieję, że realizacja pierwszego etapu porozumienia w sprawie planu pokojowego dla Gazy doprowadzi do uwolnienia zakładników, zakończenia działań zbrojnych i poprawy dramatycznej sytuacji humanitarnej w regionie.
Wizyta Karola Nawrockiego w Tallinnie odbywa się w związku ze spotkaniem tzw. grupy Arraiolose, w której uczestniczą przywódcy dziesięciu państw Unii Europejskiej. Dyskusje koncentrują się na rosnącej roli sztucznej inteligencji oraz aktualnych wyzwaniach dla bezpieczeństwa międzynarodowego.
Podczas osobnej rozmowy z polskim prezydentem, przewodniczący estońskiego parlamentu Lauri Hussar podkreślił znaczenie wzmocnienia obrony w regionie Morza Bałtyckiego. Jak zaznaczył, współpraca między Estonią a Polską jest wzorowa i w ostatnich latach jeszcze się zacieśniła, czego dowodem są m.in. wspólne grupy parlamentarne. Hussar przypomniał, że oba kraje łączy wspólne zagrożenie – agresywna polityka Rosji – i dlatego konieczne jest zwiększanie zdolności odstraszania oraz zapobieganie przyszłym naruszeniom przestrzeni powietrznej w regionie.