geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Frekwencja i scenariusze wyników wyborów w Estonii

Andrzej Widera

18-10-2025 09:00


Frekwencja w tegorocznych wyborach samorządowych w Estonii ma szansę osiągnąć najwyższy poziom od ponad dekady. Według prognoz instytutu Kantar Emor do urn pójdzie od 60 do 64 procent uprawnionych, co zbliżyłoby wynik do rekordu z 2009 roku. W stolicy kraju, Tallinnie, zainteresowanie głosowaniem jest szczególnie wysokie – już w pierwszych dniach głosowania przedterminowego oddano więcej głosów niż w analogicznym okresie cztery lata temu.

Analityk Kantar Emor, Aivar Voog, zwraca uwagę, że większą aktywność wykazują w tym roku mieszkańcy dzielnicy Lasnamäe oraz wyborcy rosyjskojęzyczni, którzy wcześniej częściej wahali się co do poparcia. Na frekwencję wpływają także zmiany prawne – po wiosennej poprawce konstytucyjnej z list wyborczych usunięto około 70 tysięcy obywateli państw trzecich, głównie Rosji i Białorusi, którzy dotąd rzadko uczestniczyli w głosowaniach.

Wybory samorządowe w Estonii są o tyle istotne, że połowa mieszkańców tego kraju mieszka w regionie stołecznym. Do tego, jak zauważa Bartosz Chmielewski, analityk OSW, doszły zmiany w prawie wyborczym. "Największym punktem zwrotnym tych wyborów jest ograniczenie prawa głosu Rosjan i Białorusinów oraz to, że partie koalicji rządowej jeżeli wierzyć sondażom odniosą druzgocącą klęskę. (...)  Tym razem centryści z ramienia których merem stolicy zostanie (rosyjskojęzyczny) Mihhail Kõlvart mogą zyskać samodzielną władzę tak jak w 2017 roku. Wszystko zależy od tego czy dwa ugrupowania prawicowe (EKRE i "Prawica") przekroczą próg wyborczy.  W przypadku, gdy te partie spadną pod próg Centryści zgarną bonus i 2 dodatkowe mandaty, które pozwolą na samodzielne rządy. Mihhail Kolvart, w ciągu ostatniego roku wyciągnął centrystów z dna. " - napisał ekspert OSW.

Tymczasem najświeższe sondaże Kantar Emor wskazują na wyraźne prowadzenie Partii Centrum, która w Tallinnie cieszy się poparciem 46 procent respondentów, niemal tyle samo co w poprzednich wyborach. Dalej plasują się Socjaldemokraci (17 proc.), Isamaa (11 proc.) oraz Partia Reform (10 proc.). Los partii EKRE i "Prawica" (Parempoolsed), balansujących na granicy pięcioprocentowego progu, zadecyduje o ostatecznym układzie w 79-osobowej radzie miejskiej.

Według analityków istnieją trzy możliwe scenariusze. Najbardziej prawdopodobny zakłada, że obie te partie przekroczą próg wyborczy – wówczas Partia Centrum zdobyłaby 39 mandatów i musiałaby szukać koalicjanta, np. wśród Isamaa lub Reform. Jeśli natomiast próg przekroczy tylko EKRE, centryści mogliby objąć samodzielne rządy, uzyskując 41 miejsc. Najmniej realna pozostaje sytuacja, w której do rady wejdą także Parempoolsed i Eesti 200 – w takim przypadku Partia Centrum utrzymałaby pozycję lidera, ale bez większości.

Na poziomie krajowym Partia Centrum również prowadzi w sondażach z 24-procentowym poparciem. Niezależne komitety wyborcze zdobywają 19 procent, a Isamaa 16. EKRE uzyskuje 11 procent, natomiast Partia Reform i Socjaldemokraci po 9 procent.

Według wrześniowych badań, w rywalizacji o stanowisko burmistrza Tallinna niekwestionowanym faworytem pozostaje wymieniony wyżej, lider centrystów Mihhail Kõlvart, którego chciałoby na tym stanowisku 42 procent mieszkańców. Obecny burmistrz i szef socjaldemokratów Jevgeni Ossinovski cieszy się poparciem 15 procent. Kõlvart dominuje wśród wyborców pochodzenia rosyjskiego, natomiast Ossinovski zyskuje większe uznanie wśród Estończyków. Według obserwatorów obecne wybory potwierdzają, że estońska scena samorządowa coraz mocniej dzieli się wzdłuż linii językowych i kulturowych, choć ogólny poziom zaangażowania obywateli rośnie, a tegoroczna frekwencja może okazać się jedną z najwyższych w historii lokalnych głosowań w Estonii.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:

Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024