Zdjęcie: Pixabay
27-08-2025 10:49
Mołdawia obchodzi 34 rocznicę niepodległości, a uroczystości mają w tym roku szczególnie podniosły charakter. Tradycyjnie rozpoczęto je od składania kwiatów w miejscach pamięci, gdzie prezydent Maia Sandu, premier Dorin Recean, przewodniczący parlamentu Igor Grosu oraz członkowie rządu oddali hołd tym, którzy poświęcili życie za wolność kraju.
W przemówieniach podkreślano znaczenie jedności i odpowiedzialności wobec przeszłych i przyszłych pokoleń. „Niepodległość to obowiązek wobec rodziców, którzy ją wywalczyli, i wobec naszych dzieci, które musimy wychować w duchu patriotyzmu” – mówiła Sandu, wzywając do wzmacniania państwa i czujności wobec zagrożeń zewnętrznych.
Do Kiszyniowa przybędą z tej okazji także przywódcy Francji, Niemiec i Polski – Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Donald Tusk. Wspólnie z mołdawską głową państwa spotkają się z obywatelami, wygłaszając przemówienia i kierując słowa wsparcia dla europejskich aspiracji Mołdawii. Obecność zagranicznych gości podniosła rangę wydarzeń, a władze ogłosiły wzmocnione środki bezpieczeństwa, obejmujące m.in. monitoring przestrzeni powietrznej.
Wieczorem w centrum stolicy odbył się koncert z udziałem znanych mołdawskich artystów, w tym zespołu Zdob și Zdub i wokalistki Iriny Rimeș. Wydarzenie, na które rząd przeznaczył sześć milionów lei, przyciągnęło tłumy mieszkańców, a uczestnicy mogli usłyszeć również wystąpienia zagranicznych liderów, którzy wspólnie z Sandu złożyli Mołdawianom gratulacje.
W swoim przesłaniu wideo prezydent podkreśliła, że siła państwa tkwi w każdym obywatelu. Zwróciła się do ludzi różnych zawodów, mówiąc, że ich praca, odpowiedzialność i miłość do ojczyzny tworzą przyszłość kraju. „Kiedy czujesz się bezpieczny, Mołdawia także jest bezpieczna. Kiedy działasz wolny i niezależny, Mołdawia jest wolna i niezależna” – powiedziała Sandu, życząc rodakom wytrwałości i wiary w dobrą przyszłość. Całość obchodów stała się nie tylko okazją do wspólnego świętowania, lecz także do przypomnienia o potrzebie jedności i solidarności w obliczu współczesnych wyzwań. Mołdawia, jak podkreślali jej przywódcy, staje się z każdym rokiem dojrzalsza i lepiej przygotowana na przyszłość.