Zdjęcie: Pixabay
08-07-2025 10:47
W obliczu narastających napięć geopolitycznych, państwa bałtyckie coraz intensywniej koordynują swoje działania obronne. W Rydze odbyło się spotkanie wiceministrów obrony Litwy, Łotwy i Estonii, podczas którego zgodzono się na zacieśnienie trójstronnej współpracy w zakresie bezpieczeństwa regionalnego.
Litwę reprezentował wiceminister Tomas Godliauskas, który podkreślił, że „dobrze przygotowany i sprawnie funkcjonujący system mobilizacji oraz mechanizm wsparcia państwa-gospodarza dla sojuszników to kluczowy element realizacji planów obronnych NATO i integralna część odstraszania”. Z tego powodu zdecydowano o potrzebie rozwijania koncepcji obrony totalnej w ujęciu regionalnym, obejmującej między innymi wspólne planowanie i koordynację mobilizacyjną, wsparcie logistyczne dla wojsk sojuszniczych oraz organizację wspólnych ćwiczeń mobilizacyjnych.
Spotkanie było też okazją do omówienia konieczności wznowienia wspólnych manewrów z zakresu logistyki wojskowej, a także szkoleń z udzielania wsparcia operacyjnego w ramach obowiązujących planów obronnych. Kraje bałtyckie chcą położyć większy nacisk na organizację takich ćwiczeń, a Estonia i Łotwa otrzymały zaproszenie do udziału w październikowych manewrach mobilizacyjnych „Vyčio skliautas”, które odbędą się na Litwie. Ponadto planowane jest wzmocnienie gotowości sektora cywilnego do wspierania sił sojuszniczych.
Warto zauważyć, że do mobilizacji w kontekście krajowym, odniósł się też prezydent Gitanas Nausėda. Prezydent Litwy ponownie poruszył temat wprowadzenia powszechnego poboru do wojska, zaznaczając, że „na razie powinniśmy mówić o powszechnym poborze młodych ludzi”. Choć Litwa obecnie nie dysponuje wystarczającymi zasobami do realizacji tego planu, prezydent uważa, że jest to nieuniknione w związku z tworzeniem dywizji. „To wszystko może logicznie wkomponować się w nasze plany. Mamy naprawdę dobre założenia dotyczące narodowej dywizji. Oczywiście liczebność jednostki również ma ogromne znaczenie, szczególnie że – nie bójmy się tego słowa – demografia nie działa na naszą korzyść”, podkreślił.
Premier Gintautas Paluckas pozostaje jednak ostrożny co do wprowadzenia powszechnego poboru. Według niego, brakuje ku temu zasobów, a priorytetem powinna być obecnie relokacja niemieckiej brygady stacjonującej na Litwie oraz budowa dywizji.