Wyniki "wyborów" w obwodzie królewieckim

W zasadzie tylko dla kronikarskiego obowiązku należy odnotować ogłoszone wyniki "wyborów" na gubernatora obwodu królewieckiego. Tak więc dotychczasowy p.o. gubernator Aleksiej Biesprozwannych, który startował z listy "Jednej Rosji" uzyskał 76,55% głosów, co podobno przekłada się na poparcie 270 919 osób.

Na drugim miejscu znalazł się kandydat LDPR Jewgienij Miszin – 9,51% (33 670 osób), trzeci przedstawiciel Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Maksym Bułanow – 6,57% (23 249 osób). Jurij Szitikow z Sprawiedliwej Rosji uzyskał 5,87% (20 791 osób).

Warto jednak zauważyć, że trwające trzy dni głosowanie, ani różnego rodzaju udogodnienia dla wyborców, nie przełożyło się na wysoką frekwencję. Ostateczna frekwencja, po uwzględnieniu zdalnego głosowania elektronicznego, wyniosła 42,2%. W "wyborach" wzięło udział 354 176 osób. Zastanawiająca jest również podana frekwencja regionalna: najwyższą frekwencję odnotowano w Ragnecie (Nieman) – 53,42% (gdzie 7 września podano informacje o rozbudowie tzw. gigafabryki), przygranicznej Świętej Siekierce (Mamonowo) i Gąbinie (Gusiew). Najniższy wskaźnik - co interesujące - odnotowano w Królewcu.