Zdjęcie: Pixabay
16-06-2025 09:31
Kwestia sprowadzenia pracowników z Pakistanu na tę chwilę nie jest jedynym palącym problemem dla białoruskiej gospodarki zarządzanej przez reżim Łukaszenki. Jak donosi "Zerkalo", oficjalne dane ujawniają rosnącą skalę bezrobocia. Na początku czerwca w urzędach pracy zarejestrowanych było już 4 tysiące osób, podczas gdy jeszcze miesiąc wcześniej liczba ta wynosiła 3,6 tysiąca. Dla porównania — na początku roku bezrobotnych było 2,6 tysiąca. Według obliczeń Biełstatu, które bazują na metodologii Międzynarodowej Organizacji Pracy, rzeczywista stopa bezrobocia w ostatnim kwartale 2024 roku sięgała 3% i obejmowała ponad 150 tysięcy osób.
W tym samym czasie rynek pracy notuje ponad 216 tysięcy wolnych miejsc, z czego przeszło 24 tysiące ofert zawiera propozycję zakwaterowania. „Popyt na pracowników fizycznych wynosi 67,8% wszystkich ofert” – informują urzędy pracy. Jednak brak rąk do pracy pozostaje problemem nierozwiązanym od lat, w dużej mierze przez emigrację zarobkową oraz zwolnienia wynikające z sytuacji politycznej.
Łukaszenka wielokrotnie podkreślał potrzebę mobilizacji biernych obywateli, zwłaszcza w stolicy. „Na Białorusi nie może być bezdomnych ani pasożytów” – mówił w listopadzie 2024 roku. W międzyczasie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych donosiło, że po policyjnych kontrolach wymierzonych w „pasożytów” mieszkańcy Mińska częściej zgłaszają się do urzędów pracy. Do takich działań służby porządkowe są angażowane także poza stolicą.
Równolegle państwo kontynuuje zaostrzanie kontroli w innych sektorach. W czerwcu wchodzą w życie zmiany dla rynku nieruchomości — po podpisaniu przez Łukaszenkę ustawy z 12 maja, zawód pośrednika nieruchomości nie będzie dostępny bez państwowej atestacji. Kandydaci muszą legitymować się wykształceniem wyższym, ukończonymi kursami zawodowymi oraz chęcią świadczenia usług w ramach zatrudnienia. Przez pierwsze 17 miesięcy obowiązywania nowych przepisów dopuszczeni do egzaminu będą także pracownicy z wykształceniem średnim specjalistycznym i trzyletnim doświadczeniem w zawodzie. Wykluczeni z procesu certyfikacji będą m.in. osoby z nieuregulowanym wyrokiem karnym, uznane za niezdolne do czynności prawnych lub zwolnione dyscyplinarnie ze służby państwowej.
Zmiany nie omijają również sektora turystycznego. Ministerstwo Sportu i Turystyki zaproponowało nowe ograniczenia dla właścicieli agroturystyk — planowany zakaz organizacji imprez sportowych i rekreacyjnych tłumaczony jest brakiem kwalifikacji pedagogicznych i naruszeniem przepisów dotyczących usług sportowych. Projekt zakłada także centralny rejestr osób prowadzących działalność agroturystyczną oraz przekazanie lokalnym władzom uprawnienia do wydawania decyzji o dopuszczeniu właściciela do takiej działalności.
Wspólnym mianownikiem dla wszystkich tych zmian jest dążenie do ścisłej regulacji i kontroli rynku pracy oraz sektora usług. Reżim, szukając rozwiązania problemów strukturalnych, coraz mocniej zaciska pętlę zakazów i obostrzeń dotyczących zarówno bezrobotnych, jak i tych, którzy próbują działać niezależnie.