geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Jak wojna i UE zmieniają przyszłość ukraińskiego eksportu stali

Dodał: Andrzej Widera

06-05-2025 12:49


W minionym roku ukraiński przemysł górniczo-hutniczy pozostaje jednym z filarów krajowej gospodarki, odpowiadając za 7% PKB oraz aż 15% całkowitego eksportu towarów. Mimo to sektor ten zmaga się dziś z bezprecedensowymi wyzwaniami – wojna zrujnowała nie tylko infrastrukturę, ale również system zatrudnienia i możliwości eksportowe. „Od 15% do 20% pracowników przemysłu hutniczego zostało zmobilizowanych. Ludzie boją się podejmować pracę w dużych zakładach, bo to zwiększa ryzyko powołania do wojska, a zmiany w prawie wywołują fale zwolnień”, oceniają eksperci. Choć przedsiębiorstwa zatrudniają kobiety, seniorów i weteranów, niedobory kadrowe są tak poważne, że mogą hamować wzrost gospodarczy przez wiele kolejnych lat.

Dodatkowym ciosem dla ukraińskiego przemysłu jest konkurencja ze strony rosyjskiej stali, który mimo sankcji nadal trafia do Unii Europejskiej. W ciągu zaledwie dwóch pierwszych miesięcy 2025 roku kraje UE zaimportowały 1,35 mln ton rosyjskiej surówki, co stanowi wzrost o ponad 70% r/r i przełożyło się na przychody Rosji rzędu 535,2 mln euro. Korzystając z tanich surowców i braku ograniczeń logistycznych, Rosjanie wypierają z rynku ukraińskich producentów. Sytuację dodatkowo pogarszają rosnące koszty transportu – frachty są obecnie co najmniej dwukrotnie droższe niż przed wojną, a planowane przez „Ukrzaliznycia” podwyżki opłat kolejowych o 35–40% jeszcze bardziej obniżają konkurencyjność ukraińskich firm. „Ukraina otworzyła morski korytarz eksportowy, ale porty nadal nie funkcjonują w pełni, a żegluga jest niebezpieczna z uwagi na zagrożenia wojenne”, zaznaczają analitycy.

Nad branżą wisi też widmo unijnego podatku węglowego CBAM, który może kosztować Ukrainę nawet 1,6 miliarda dolarów rocznie w utraconym eksporcie stali do 2030 roku. „Firmy muszą inwestować w redukcję emisji, ale obecnie ich celem jest przetrwanie. Ukraina liczy na zwolnienie z CBAM, powołując się na klauzulę siły wyższej zawartą w regulaminie”, podkreślają eksperci. Rząd musi jednak formalnie wystąpić do Komisji Europejskiej z wnioskiem o wyjątkowe traktowanie.

Pomimo obecnych trudności, Ukraina posiada potencjał, by w przyszłości stać się kluczowym dostawcą rudy żelaza do produkcji żelaza bezpośredniego zredukowanego (DRI), które będzie szczególnie cenione w zielonej transformacji przemysłowej UE. Wdrożenie ogłoszonych projektów proekologicznych wymaga jednak inwestycji rzędu 11 miliardów dolarów i dostępu do takich samych narzędzi finansowania, jakie mają firmy europejskie. W minionym roku sektor hutniczy przyniósł Ukrainie 6,4 miliarda dolarów przychodów z eksportu – w tym 2,8 mld z rudy i 2,4 mld ze stali – oraz odpowiadał za 18,3% wszystkich inwestycji kapitałowych w przemyśle. Najwięksi gracze – Metinvest, ArcelorMittal Krzywy Róg, Interpipe, DCH Steel i Ferrexpo – odprowadzili łącznie niemal miliard dolarów podatków.


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024