geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Andy Graber Flickr.com

Kolejny incydent z dronem nad Litwą [AKTUALIZACJE]

Andrzej Widera

28-07-2025 09:45


W poniedziałkowy poranek litewskie służby odnotowały incydent naruszenia przestrzeni powietrznej przez niezidentyfikowanego drona, który – według wstępnych ustaleń – miał nadlecieć z terytorium Białorusi. Obiekt został zauważony w pobliżu Wilna na wysokości około 200 metrów. Policja niezwłocznie uruchomiła wszystkie dostępne środki, ostrzegając mieszkańców, by nie zbliżali się do urządzenia i natychmiast zgłaszali jego obecność pod numerem alarmowym 112. Typ maszyny pozostaje nieustalony, a działania wyjaśniające trwają.

Darius Buta z Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego potwierdził, że „otrzymano zgłoszenia od mieszkańców o możliwym wlocie bezzałogowego statku powietrznego z kierunku Białorusi, ostatnio widzianego w okolicach Wilna”. Jednocześnie przypomniano, że każdy taki przypadek traktowany jest z najwyższą ostrożnością.

Minister obrony Dovilė Šakalienė poinformowała, że informacje o incydencie są wciąż weryfikowane, dodając, że warunki atmosferyczne sprzyjają wykorzystywaniu balonów meteorologicznych przez przemytników. „Chciałabym zaznaczyć, że dzisiejsza pogoda jest wyjątkowo korzystna dla balonów meteorologicznych, które przestępcy często używają do przerzutu towarów” – stwierdziła. Zwróciła również uwagę na możliwość, że niezidentyfikowany dron mógł być jednostką zmyloną w wyniku zakłóceń na froncie wojennym: „Biorąc pod uwagę aktywność ukraińskiej obrony, która dezorientuje rosyjskie drony, zwiększa się ryzyko, że niektóre z nich trafiają na terytoria innych państw”.

Minister podkreśliła, że rosnące napięcie związane z planowanymi na jesień ćwiczeniami wojskowymi na Białorusi dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo podobnych incydentów, zarówno zamierzonych, jak i przypadkowych. „Musimy liczyć się z tym, że ryzyko tego rodzaju zdarzeń rośnie” – dodała. Wideo przedstawiające przelatujący trójkątny obiekt, zamieszczone rano w mediach społecznościowych, spotęgowało zainteresowanie opinii publicznej i mediów. W związku z incydentem, we wtorek w Pałacu Prezydenckim planowane jest specjalne posiedzenie, podczas którego resort obrony ma przedstawić propozycje dodatkowych środków bezpieczeństwa, zmian legislacyjnych oraz planowanych zakupów.

Nie jest to pierwszy przypadek naruszenia litewskiej przestrzeni powietrznej – podobne zdarzenie miało miejsce 10 lipca, gdy nad terytorium kraju przeleciał białoruski dron typu „Gerbera”. Choć wówczas nie stwierdzono bezpośredniego zagrożenia, litewska armia prowadzi w tej sprawie śledztwo.

Aktualizacja,, godz. 13:00

Litewskie służby graniczne niemal codziennie odnotowują próby wykorzystania dronów do przemytu, choć ich liczba w ostatnim czasie nieco spadła. Jak poinformował szef Straży Granicznej Rustamas Liubajevas, od początku roku zarejestrowano około stu takich przypadków, z czego ponad jedna trzecia została skutecznie zneutralizowana dzięki posiadanym systemom przeciwdronowym.

Minister spraw wewnętrznych Władysław Kondratowicz poinformował, że policja zdecydowała się ostrzec społeczeństwo po otrzymaniuzgłoszeń o nieznanym obiekcie nad litewskim terytorium. Obiekt ten nadal jest poszukiwany, jednak uznano, że nie stanowi on dużego zagrożenia – podobnie jak poprzedni dron, który spadł w tym miesiącu. Minister podkreślił, że funkcjonariusze posiadają wytyczne, kiedy można użyć broni, jednak w tym przypadku nie byłoby to skuteczne ze względu na wysokość lotu drona.

Władze zapewniają, że obecnie prowadzą wspólne działania z wojskiem w celu dostosowania dostępnego sprzętu do przeciwdziałania nie tylko dronom przemytniczym, ale również bardziej zaawansowanym technologicznie maszynom wojskowym. Litewskie systemy przeciwdronowe, choć wykazują skuteczność wobec latających nisko dronów, nie zostały jeszcze sprawdzone w walce z dronami o wyższym stopniu zaawansowania. W czwartek w Pałacu Prezydenckim mają się odbyć rozmowy dotyczące wdrożenia nowocześniejszych technologii.

Aktualizacja, godz. 11:55

Litewska armia poinformowała o możliwym zwiększeniu gotowości obrony powietrznej w rejonach przygranicznych w związku z rosnącym ryzykiem prowokacji lotniczych, zwłaszcza w kontekście zbliżających się białorusko-rosyjskich manewrów wojskowych Zapad. Choć zasady działań w czasie pokoju pozostają niezmienione, a przestrzeń powietrzna w dużej mierze służy cywilnym samolotom, wojsko rozważa rozmieszczenie dodatkowych sił w miejscach najbardziej narażonych na wtargnięcia. Zestrzelenie obcych maszyn nadal dopuszczalne jest jedynie w wyjątkowych okolicznościach, głównie nad kluczowymi obiektami chronionymi przez dyżurujące jednostki obrony powietrznej.  Informacja o jego ruchach została natychmiast przesłana do Centrum Operacji Powietrznych NATO. Najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń zakłada, że był to dron, który zboczył z kursu w wyniku działania ukraińskich systemów obrony przeciwlotniczej. Trwają jednak działania poszukiwawcze i analiza wszystkich możliwych scenariuszy.

Aktualizacja, godz. 11:00

Litewska armia wciąż nie potwierdziła, co dokładnie wleciało w przestrzeń powietrzną kraju – obiekt nie został jeszcze odnaleziony. Dowódca sił zbrojnych Raimundas Vaikšnoras zaznaczył, że choć są przypuszczenia, brak jest potwierdzonych danych. W związku z tym planowane jest rozmieszczenie dodatkowych jednostek obrony powietrznej bliżej granicy, ponieważ wskazują na to kierunki, z których mogą nadlatywać nieznane obiekty.

Zacieśniana jest także współpraca z Państwową Strażą Graniczną, której systemy obserwacyjne są kluczowe dla wykrywania wtargnięć. Wojsko rozważa również przyspieszenie zakupu technologii umożliwiających identyfikację dronów. Jak tłumaczył Vaikšnoras, obecne systemy pozwalają jedynie na lokalizację obiektów w przestrzeni powietrznej, ale nie ich dokładne rozpoznanie, co w czasie pokoju ogranicza możliwość podejmowania bardziej zdecydowanych działań. „Nie jesteśmy w stanie wojny. To dopiero drugi przypadek, gdy coś dostrzegamy lub przechwytujemy, więc musimy zadecydować, jakie ryzyko jesteśmy gotowi ponieść” – podkreślił.

Tymczasem wojsko prowadzi operację poszukiwawczą w okolicach Kiernowa (Kernavės), gdzie zaobserwowano śmigłowiec wojskowy. Ministerstwo Obrony oraz Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego nie potwierdzają oficjalnie miejsca ewentualnego upadku obiektu, ale zaznaczają, że wciąż analizowane są różne scenariusze.

Minister obrony Dovilė Šakalienė, przebywająca w Kłajpedzie, przyznała, że poranne wydarzenia ukazują braki w wyposażeniu armii, a nawet przy dobrej współpracy z resortem spraw wewnętrznych potrzebne są bardziej zaawansowane środki. Podkreśliła, że w czasie pokoju nie można podejmować pochopnych działań, zwłaszcza gdy w powietrzu przemieszcza się wiele cywilnych obiektów. Zwróciła uwagę, że przez 30 lat wojsko otrzymywało ograniczone finansowanie, więc zmiany nie następują natychmiast – „Nie da się nadrobić w pół roku tego, czego nie zrobiono przez lata.”.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:

Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024