Zdjęcie: Pixabay
14-05-2025 12:44
W odpowiedzi na rosnące zagrożenia dla infrastruktury podmorskiej w regionie Morza Bałtyckiego, Litwa zamierza podpisać międzynarodowe memorandum o współpracy z Danią, Estonią, Islandią, Łotwą, Polską, Norwegią, Szwecją, Finlandią, Niemcami oraz Unią Europejską, mające na celu stworzenie zintegrowanego systemu ochrony obiektów o kluczowym znaczeniu, w tym infrastruktury podwodnej.
Dokument ten zakłada nie tylko regularną wymianę informacji i doświadczeń, lecz również ustanowienie specjalnej grupy ekspertów ds. Bałtyku, która ma inicjować dialog i koordynować działania z instytucjami krajowymi oraz organizacjami międzynarodowymi. Jak podkreśla litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, „wszystkie środki podejmowane przez uczestników będą skoordynowane z działaniami Unii Europejskiej, NATO i innych organizacji, aby uniknąć dublowania działań”.
W tle tego porozumienia znajdują się liczne incydenty z ostatniego półrocza, podczas których doszło do naruszeń kabli telekomunikacyjnych i energetycznych na dnie Bałtyku. W lutym litewski rząd przyjął szczegółowy plan reagowania na takie sytuacje, przypisując kluczową rolę Straży Granicznej, jednostce antyterrorystycznej „Aras” oraz wojsku. Dzięki ustalonemu algorytmowi działania czas reakcji ma zostać skrócony do jednej godziny, a o interwencji decydować będzie minister spraw wewnętrznych.
W ramach wzmacniania zdolności obronnych NATO uruchomiło w styczniu nową misję obserwacyjną „Baltic Sentry”, której celem jest zapobieganie potencjalnym atakom. Natomiast litewskie wojsko wraz ze Strażą Graniczną przeprowadziło w lutym wspólne ćwiczenia „Zjednoczona odpowiedź 25”, skoncentrowane na ochronie infrastruktury podmorskiej, od której zależy zarówno bezpieczeństwo energetyczne, jak i komunikacyjne całego regionu.